Skocz do zawartości

[napęd] - wymiana?


zarathos

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam.

 

Powodem planów wymiany napędu są przerzutki. Konkretnie Shimano Tourney. Nie wiem ile na nich przejechałem, sporo w każdym bądź razie. Obecnie tylna przerzutka działa pod małym obciążeniem, albo działa jak chce (czyli najczęściej nie) - pod dużym. Przednia działa do pierwszej zmiany po regulacji, potem się na mnie wypina.

 

Poprzednie plany (nie wypaliły, utrata pracy zabolała), też za radą z tegoż forum to był zakup 7-9 biegowego torpedo, ale ponieważ rama nie ma odpowiedniego mocowania dochodziłby jeszcze napinacz. A jak ma mi coś zwisać z boku, to równie dobrze może to być normalna przerzutka.

 

Nie mam jakichś konkretnych typów, nie jestem zapatrzony na "super truper sprzęt z nie wiadomo jakiej półki". Jeżdżę sporo, ale turystycznie (rower trekingowy), spokojnie i zależy mi bardziej na komforcie niż blichtrze czy jakiejś super szybkiej zmianie przełożenia, prędkości roweru etc.

 

Poniżej to, co mam obecnie:

 

Przerzutka - przód: Shimano FD-TZ31

Przerzutka - tył: Shimano Tourney RD-TX51-D

Korba: Shimano AL4-328P

Wolnobieg: Shimano MFTZ-07

Łańcuch: Diabli wiedzą.

 

Nie jestem przywiązany do marki, to tak a'propos. Shimano czy SRAM - nie ma dla mnie znaczenia. Jak będzie trzeba to mogę wymienić cały napęd, najwyżej przesunie mi się wymiana o miesiąc jak będę skrobał gotówkę.

 

Obecny budżet to 500 PLN. Możliwość dołożenia jeszcze paru stówek.

Napisano

OK. To o co ty pytasz bo chyba mi umknelo? Jesli stan zebatek masz dobry to moze wystarczy tylko wymiana linek bo z twojego opisu mozna troche wnioskowac ze to moze byc problem.

Napisano

No tak, dużo pisania, mało treści. Przepraszam. Pytam, czy warto i ew na co wymieniać to co mam.

 

Linki mam raczej w porządku, przynajmniej na pierwszy rzut oka. Z przednią przerzutką miałem problemy od samego początku, jeszcze jak była nowa to się dawała regulować, potem to już była kaszana. Tylna działała w miarę ok (czasem zgrzytnie, czasem szarpnie ale się przyzwyczaiłem), tylko wymagała częstych regulacji - im starsza tym częstszych.

Napisano

Ciezko stwierdzic po opisie ale fakt ze w niektorych rowerach przerzutek po prostu nie da sie wyregulowac :) Ja bym zaczal od linek i lancucha bo te elementy sie zuzywaja i tak je trzeba wymieniac. Nawet jesli nie pomoze to bedziesz mial nowe a nie kosztuja duzo. Potem rozwaz wielotryb jesli jest zuzyty i przerzutki- tu na ile bedziesz mogl sobie pozwolic moze Acrea lub Alivio?

Napisano

Trudno radzić w ciemno, nie wiedząc, jak masz wyregulowaną i ustawioną tę przerzutkę. Zakładam, ze zrobiłeś to fachowo i zgodnie z kanonem, bo dalsze dywagacje nie miałyby sensu. Na początku dobrałbym wszystkie komponenty napędu, jakie chcę mieć. Zakup i wymianę, zacząłbym od manetek i linek, bo na precyzję zmiany przełożeń największy wpływ ma właśnie manetka. Przerzutka, to tylko zawias i sprężyna i jeśli nie ma luzów na kółkach, w przegubie - gdzie się odchyla i sprężyna jest mocna, to nie ma nic do gadania i musi działać poprawnie. Manetka natomiast posiada mechanizm SIS, który zmienia sekwencje biegów. Jeśli jest stara i zużyta, ząbki wytarte, to nie będzie dobrze pracować. Jeśli po wymianie, nadal będzie problem, wówczas trzeba i przerzutkę. I jeszcze jedna rzecz. Dobrze mieć podzespoły jednej grupy. To daje większą gwarancję, że nie będzie kłopotów.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...