maciur Napisano 19 Marca 2006 Napisano 19 Marca 2006 Chodzi tutaj mianowicie o to ze cały czas odczepia mi sie oczko w łancuchu i non stop spada co uniemnozliwia jazde:(Aepne łancuch i po 10 m jest to samo.łancuch ma przejechane moze z 200km.Nie wiem co mam zrobic.Czy zamontowac nowy bolczyck czy schorzen w oczku czy moze zastosowac spinke??prosze doradcie mi, wiecie jaka jest kara jak niemozna jezdzić!
wonski Napisano 20 Marca 2006 Napisano 20 Marca 2006 Sam spinales lancuch? Od kiedy tak sie dzieje? Sprawdz czy na pewno do konca dobijasz ten bolczyk przy spinaniu lancucha. Nie moze wystawac. A wlasnie, robisz to skuwaczem czy domowymi srodkami? Co do spinek to to jest bardzo dobry pomysl: latwo, szybko, wygodnie i.. skutecznie No wlasnie.. ja tez musze sobie spinke kupic.
Gość BikerFG Napisano 20 Marca 2006 Napisano 20 Marca 2006 mialem ten sam problem i w koncu zdecydowalem zrobic tak jak wyzej radza koledzy - kupilem spinke i mam swiety spokoj.
maciur Napisano 20 Marca 2006 Autor Napisano 20 Marca 2006 No i wszystko na temat:Dkupuje spinke. Wielkie dzieki
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.