gothik1 Napisano 17 Maja 2012 Napisano 17 Maja 2012 poszukuje roweru mtb w przedziale cenowym do 1300 zł i znalazłem taki oto Allegro czy jest wart swojej ceny ?? czy macie jakieś inne prozpozycje bo zależy mi na nowym nie chce używki ??
werbol Napisano 17 Maja 2012 Napisano 17 Maja 2012 witaj ja mam kandsa miesiąc i jest ok. zmieniłem tylko mostek i wywaliłem stopke która ocierała o opone poza tym wszystko dziala super, byłem już na pierwszym maratonie i dał rade (ja nie!!!). w tej cenie każdy markowy rower ma dużo słabszy osprzęt, więc jeśli nie masz zamiaru inwestować w rozbudowe to kands na aliwio wystarczy do zwykłej przyjemnej jazdy. za 1050 jest taki sam model tylko bez tarcz hamuje równie skutecznie tylko trzeba uważać na koła. fajny rower w dobrej cenie sprawdziłem polecam, jedynąbwadą jak na razie to w moim odzczuciu słaby lakier dość szybko się rysuje w terenie.
Manstar Napisano 17 Maja 2012 Napisano 17 Maja 2012 LAZARO EVOLUTION V3 - 14,5 kg CROSS Kands Maestro - 13,6 kg KANDS ENERGY 1300 - 13,6 kg Arkus Vip 6.0 DEORE - 15 kg CROSS HEXAGON X3 lub CROSS HEXAGON X2 CROSS HEXAGON V3 lub CROSS HEXAGON V2 Unibike MTB Sport Mission - 14 kg Romet Rambler 4.0 2011 - 13,9 kg
qwaq Napisano 18 Maja 2012 Napisano 18 Maja 2012 trzeba uważać na koła Co masz na myśli ? Wg mnie ten Kands to najlepszy pod względem osprzętu wybór w tej cenie, choć obręcze i hamulce ma takie sobie , na temat ramy się nie wypowiadam choć pewnie troche odbiega od "markowych" rowerów
werbol Napisano 18 Maja 2012 Napisano 18 Maja 2012 może nie uważac co dbać oto żeby były zawsze proste. na tarczówkach lekkie bicie koła nie wpływa na siłe i skuteczność hamowania. różnica między tymi tarczówkami a droższymi to w zasadzie tylko ilość siły jakiej używasz do hamowania. czym droższe tym mniej jej potrzeba. w dobrych hydraulikach hamujesz jednym palcem a cztery pozostale mocno trzymają kierownice, jest to ważne na szybkich i trudnych zjazdach. w kandsie żeby szybko się zatrzymac trzeba użyć conajmniej 2 palców. ogólnie rower fajnie jeździ i dobrze hamuje (hamulce muszą się dotrzeć jakieś 100-200km). koła są dosyć mocne, bo po dość poważnym upadku (mój kands zrobił pare obrotów w powietrzu oba koła pokrzywione) dosłownie w pietnaście minut udało sie je nacentrować a robiłem to pierwszy raz...
hiroshima Napisano 18 Maja 2012 Napisano 18 Maja 2012 Od niedawna mam crossa Kands Maestro rocznik 2011 i szczerze powiem, że za te pieniądze nie dostaniesz nic z lepszym osprzętem. Rower jest dosyć solidnie zrobiony a jednocześnie jest całkiem lekki jak na tą klasę sprzętu. Niestety lakier jest dosyć delikatny, szybko przeciera się w miejscach w których linki dotykają ramy, więc lepiej to zabezpieczyć taśmą. Ogólnie jeździ się dobrze, u mnie na szosówkach jest bardzo lekko, pomimo braku kondycji potrafię rozpędzić się do 46km/h, co uważam za rewelacyjny wynik. Amorek również jest bardzo dobry, szczególnie do miasta, ładnie wybiera nierówności, w porównaniu ze sztywnym widelcem i najtańszymi amorami ZOOMa niewiele wstrząsów przenosi się na ramę. Po 300km agresywnej jazdy nie zauważyłem problemów z ramą czy centrowaniem kół, jedynym mankamentem jest cykanie dochodzące z suportu, co wróży wymianę łożysk po jednym sezonie. Poza tym rower bardzo fajny, naprawdę rewelacyjnie się prezentuje. Niedawno zobaczyłem te nowe Kandsy na 2012 i muszę powiedzieć, że to MTB jest bardzo przyjemne, rama trochę inna niż w moim (bez przetłoczeń), reszta w sumie taka sama poza hamulcami - mechaniczne tarczówki Shimano to coś, co z chęcią widziałbym u siebie, zamiast v-brake'ów Alhonga za 20zł za zacisk. Według mnie rower wart uwagi, ale na dzień dobry wywal tą nóżkę - strasznie skacze na wybojach i wydaje przy tym dziwne dźwięki, które denerwują.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.