ultim4t3str Napisano 14 Maja 2012 Napisano 14 Maja 2012 Witam. Mam pytanie czy warto kupić to siodełko: http://allegro.pl/siodlo-kellys-driveline-red-super-wygodne-i2290864024.html Czy w tym przedziale cenowym(do 60 zł) znajdzie sie coś lepszego?
Gordon91 Napisano 14 Maja 2012 Napisano 14 Maja 2012 Przede wszystkim zależy czego oczekujesz od siodełka. Inna sprawa,że dobór siodełka jest sprawą indywidualną i to co Tobie pasuje nie musi pasować innym.
ultim4t3str Napisano 14 Maja 2012 Autor Napisano 14 Maja 2012 Przede wszystkim zależy czego oczekujesz od siodełka. Inna sprawa,że dobór siodełka jest sprawą indywidualną i to co Tobie pasuje nie musi pasować innym. Chodzi o to żeby nie było twarde jak deska - żebym mógł usiąść po przejechaniu paru km
mariusz231 Napisano 14 Maja 2012 Napisano 14 Maja 2012 Jeżeli nie jeździsz z pieluchą, nie robisz więcej jednorazowo niż 50-60 km. Siodełko jest jak kanapa Author ergogel lecz koszt to około 80 złotych. Tu jest aukcja i siodełko w dobrym lub bardzo dobrym stanie SIODEŁKO AUTHOR !! ERGO GEL TECH !! OKAZJA!! (2342844163) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Za max 50zł z przesyłką do wyrwania.
Gordon91 Napisano 14 Maja 2012 Napisano 14 Maja 2012 W takim razie możesz wypróbować to siodło. Z tego co się orientuję to Accent ma w podobnej cenie siodła, które kiedyś ktoś tam chwalił Mówię tutaj o modelu Derry, ale jak poszukasz to może też coś trafisz ciekawego.
Mod Team Maniak Napisano 14 Maja 2012 Mod Team Napisano 14 Maja 2012 Jak na ironię twarde siodło pozwala na drugi dzień usiąść, pocierpieć 10minut a potem jechać normalnie, na miękkim będziesz cierpiał całą jazdę , tak wynika z moich już dosyć odległych w czasie doświadczeń. Druga sprawa że to kwestia wyjeżdżenia. Ale spodenki rowerowe wymyślono nie bez parady
Maticzek Napisano 29 Maja 2012 Napisano 29 Maja 2012 Podepnę się pod temacik.Mianowicie mam holenderski rower. Niestety ale siodło nie jest zbyt wygodne - nie robię dużo km dziennie a ból jest dosyć znaczny. Poruszam się głównie i tylko po drogach asfaltowych i dzienny mój przebieg to ok.30 km. Mam na siodło do wydania max. 100zł .Co byście koledzy poradzili?Może wystarczy sama nakładka żelowa no siodło? Myślałem o np. takim: http://allegro.pl/sio-selle-comfort-sport-wciecie-anatomiczne-tanio-i2368075828.html ale pewnie tyle co kosztuje tyle też będzie warte. Dodam tylko,ze mój rower to Trekking.
Mod Team Maniak Napisano 29 Maja 2012 Mod Team Napisano 29 Maja 2012 Na holendrze masz zupełnie inną pozycję, podpierasz się głownie na siodełku (wyprostowana pozycja) więc to jest powodem bólu, to nie jest rower do treningu, raczej do wypady na miasto lub parę km za miasto. Nie wiem co ci radzić w tym wypadku bo kompletnie brak mi doświadczeń w takich roweruch. Pomyśl o góralu/szosówce typowo do treningu, na pewno będziesz miał większe pole manewru. Edit: co znaczy treking w tym wypadku? Masz foto roweru? Chodzi o klasyczną budowę ramy a nie damko-podobną?
Maticzek Napisano 30 Maja 2012 Napisano 30 Maja 2012 Nie typ roweru mi zupełnie odpowiada. Co do tego to nie ma problemu,gdyż jazda na rowerze w moim przypadku to raczej jazda rekreacyjna typu dom-szkoła czy dom-praca .Wychodzi ok. 20km w jedną stronę,co pokonuje w ok. 50-55 minut gdzie po 20 minutach od rozpoczęcia jazdy zaczyna boleć mnie pupa. Więc nie trenuje na nim tylko jak wspomniałem jest to jazda rekreacyjna. Może to ja pokręciłem typ mojego roweru ale od serwisanta i po przeczytaniu parametrów rowerowych w internecie wychodzi,że jest to Rower Trekingowy: http://pl.wikipedia.org/wiki/Rower_trekingowy . Jakieś propozycję co do siodełka?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.