AdamoSKY Napisano 9 Kwietnia 2012 Napisano 9 Kwietnia 2012 Witam, dzisiaj podczas jazdy wszystko było ok ale nagle po najechaniu na kamień coś się sp...zepsuło. Po 1 nie moglem wrzucić biegu, musiałem kilka razy ustawiać manetke na np. "2" lub co gorsza na "3" tutaj już w ogole bylo hardcorowo, bo jak jechalem na 3 to spadalo nagle na 1, zaś jak mialem 1 jechalem na 2. Pozniej zjechalem z malej trasy i sie zaczelo. Mialem wrzucone 7 i 2 i co 10 sekund cos mi strzela. Nie wiem co to moze byc. Przezutki nie przeskakuja, po caly czas jedzie tak jak chce ale co 10 sekund [mierzylem] cos strzela, jakby pękało i utrudnia to jazde. JEst to niezalezne od tego czy jade z gory, pod gore, wolno,szybko, itp. Rower to Kross Hexagon v. 4
Foxi Napisano 9 Kwietnia 2012 Napisano 9 Kwietnia 2012 Wyreguluj przerzutkę, mogło coś się poluzować czasami się zdarza, http://www.forumrowerowe.org/topic/3668-naped-zanim-zapytasz-zobacz/ Może to być też wina łańcucha, ale spróbuj najpierw zrobić przerzutki.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.