Skocz do zawartości

[Piekary Śląskie i okolice]


zedzik82

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Tomas81PL

witam,jeśli wycieczka na sobotę mi nie wypali(będę wiedział w piątek wieczorem),to zakładam węższe oponki i zgłaszam się do Was,pzdr :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Tomas81PL

Simply Michałkowice ul kościelna?,to zakładam węższe oponki i będę po 15 obok Simply na parkingu,od razu mówię że jestem raczej amatorem i niemam professional sprzęt,kasku itp,to na razie

ps.będę na czerwonym kellys scarpe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybiera się ktoś jutro rano pokręcić? Jeśli pogoda dopisze zapraszam na 9:30 pod Simply. Plan to jakieś 60-80km - szosa.

 

Simply Michałkowice ul kościelna?,to zakładam węższe oponki i będę po 15 obok Simply na parkingu,od razu mówię że jestem raczej amatorem i niemam professional sprzęt,kasku itp,to na razie

ps.będę na czerwonym kellys scarpe

 

Nie zauważyłem wcześniej twojego postu :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet dobrze dziś poszło - 92km w raczej rekreacyjnym tempie 24,5km/h. Siemianowice - Dobieszowice - Rogoźnik - Wojkowice - Górka Siewierska - Mierzecice - Zendek - Misateczko Śląskie - Nakło - Świerklaniec - Wymystów - Dobieszowice - Siemianowice

zapraszam wszystkich w przyszłym tyg jeśli pogoda dopisze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro 10:00 - ktoś chętny?

 

 

Witam witam! W końcu wszystko się w miarę wyprostowało.

Uf od tamtej pechowej jazdy byłem dwa razy na rowerze- raz niecałe 20km, dzisiaj trochę ponad 50. Ogólnie lipa po takim niejeżdżeniu. Nie dam jutro jednak rady, do późna muszę siedzieć i o 10 to może wstanę.

Zobaczę jak się dzień ułoży, ale może popołudniu uda mi się lekko coś pokręcić. W tej chwili zmieniła mi się lekko pozycja startowa i generalnie startuję z centrum Bytomia a nie centrum Katowic. W tygodniu jestem generalnie wolny, przyszły weekend na razie cały też jest free.

Mam nadzieję że już nie będę miał żadnych wymuszonych przerw :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Widze ze jednak Marcin was gdzies zlapal po drodze. Faktycznie musimy sie kiedys znowu wszyscy razem zgadac, a tymbardziej ze caly czas ekipa sie powieksza. Po moim powrocie powinny dolaczyc do nas 2 dziewczyny, ktore uczestnicza w IC. Ja dzis krecilem sie po mierzecickich i siewierskich gorkach a potem pojechalem na Miasteczko Slaskie, T. Gory, Piekary i Bytom. Ogolny dystans 132km ze srednia 32km/h. A wam jak minal dzien w Rogozniku. Pozdr

 

 

 

Witam witam! W końcu wszystko się w miarę wyprostowało.

Uf od tamtej pechowej jazdy byłem dwa razy na rowerze- raz niecałe 20km, dzisiaj trochę ponad 50. Ogólnie lipa po takim niejeżdżeniu. Nie dam jutro jednak rady, do późna muszę siedzieć i o 10 to może wstanę.

Zobaczę jak się dzień ułoży, ale może popołudniu uda mi się lekko coś pokręcić. W tej chwili zmieniła mi się lekko pozycja startowa i generalnie startuję z centrum Bytomia a nie centrum Katowic. W tygodniu jestem generalnie wolny, przyszły weekend na razie cały też jest free.

Mam nadzieję że już nie będę miał żadnych wymuszonych przerw

 

No mistrzu, miejmy nadzieje ze przerzutka teraz juz bedzie smigac jak ta lala, mnie przez 2 tyg. nie bedzie wiec umawiaj sie z Marcinem. O 10.00 w niedziele jezdzi ekipa z Piekar Sl i spotykaja sie kolo jeziora Dobieszowickiego przy Kozlowej Gorce, Marcin wie gdzie. Tempo na pewno nie jest mocne, bo uczestnicza tam ludzie w roznym wieku, dlatego Marcin tobietakze polecam , bo w wiekszej ekipie zawsze razniej. Pozdrawiam i postaram sie wrzucic jakis filmik z Bieszczad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Widze ze jednak Marcin was gdzies zlapal po drodze. Faktycznie musimy sie kiedys znowu wszyscy razem zgadac, a tymbardziej ze caly czas ekipa sie powieksza. Po moim powrocie powinny dolaczyc do nas 2 dziewczyny, ktore uczestnicza w IC. Ja dzis krecilem sie po mierzecickich i siewierskich gorkach a potem pojechalem na Miasteczko Slaskie, T. Gory, Piekary i Bytom. Ogolny dystans 132km ze srednia 32km/h. A wam jak minal dzien w Rogozniku. Pozdr

No wypad udał się bardzo, miejscami ochota na depnięcie na pedały była i długo potem na nich miejscami czekałem. Na koniec D3S i tempo powyżej 40+ bo jakiś koleś się pod nas podpiął to pokazaliśmy z Marcinem kto tu rządzi, kolo wymiękł na ostatni podjeździe dosłownie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...