Skocz do zawartości

[rower] Merida Matts Team Edition za 2000zł - warto kupić?


kloczek

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam serdecznie wszystkich rowerzystów.

 

Przed chwilką założyłem konto i od razu chciałbym przejść do konkretów.

Otóż mam możliwość zakupu roweru jak w temacie. Wiek ok 4 lata, z przebiegiem do 500 km.

Cena wejściowa to 2000zł, ale może uda mi się trochę wytargować.

 

Więcej na temat tego modelu znajdziecie tutaj: http://archiwum.rowerymerida.com.pl/rowery.php?kol=4&gr=20&id=128

Wkrótce jadę na oględziny sprzętu i przymiarkę czy rozmiar ramy będzie mi odpowiadał.

W latach produkcji tego roweru jego cena przekraczała 5000zł. Sprzęt mało ozywany i chyba dosyć młody.

Co o tym sądzicie? Warto? Czy za te pieniądze i z dzisiejszą technologią stosowaną w rowerach jest możliwość kupienia czegoś lepszego?

 

Ogólnie przymierzałem się do zakupu jakiegoś crossa, ale pojawiła się okazja i zastanawiam się czy nie skorzystać.

Za wszelkie sugestie będę wdzięczy.

 

Pozdrawiam

kloczek

Napisano

Ja bym się skusił na twoim miesjcu ;) Cały rowerek na xt za 2000zł kusząca oferta. 500 km to praktycznie nic. Dowiedz się jeszcze ile waży ten rowerek.

Napisano

Za godzinę jadę go obejrzeć i może będę miał możliwość zważenia.

Szkoda, że w linku który dałem na początku nie została podana jego waga. Sprzedawca twierdzi, że jest bardzo lekki, ale to pojęcie względne, więc niczego tu nie wnosi.

Napisano

Ciężko sobie wyobrazić, że ktoś kupił rower za piątaka i wybrał się na niego 10 razy ;) przy takim przebiegu tego rodzaju sprzęt nie ma prawa nosić najmniejszych śladów zużycia... jedynie mogą być problemy z amorkiem (ale moja opinia to żaden pewnik - trzeba się zapytać kogoś bardziej wiedzącego jak widelce znoszą taki postój).

 

Jeśli ten przebieg jest autentyczny nawet bym się nie zastanawiał czy brać ;)

Napisano

I stało się. Kupiłem :)

 

Gość to znajomy brata, kiedyś razem pracowali i z tego co mi brat o nim opowiedział to straszny z niego pedant i nie lubi niedoskonałości. Na brak pieniędzy też nie narzeka i dlatego kupił sobie taki sprzęt. A jeździć przestał tak szybko bo tłumaczył to tak, że żona mu zachorowała a sam nie lubi pedałować.

 

Ogólnie rower zadbany, poza kurzem na ramie nie znalazłem żadnych uszkodzeń. Co do osprzętu wszystko zgadza się z opisem z linku. Szukałem luzów...albo słabo szukam albo ich nie ma:)

Jedyne co zauważyłem to jedno z ramion hamulców (V) lekko "giba" się w przód i w tył. drugie ramię jest sztywne. Z przodu i z tyłu jest to samo, że jedno z ramion jest takie lekko ruchome, może to kwestia dokręcenia tej głównej śruby.

 

W przyszłym tygodniu postawię go do serwisu znajomego żeby mi go przeczyścił i ocenił fachowym okiem.

 

Ps.: Ostatecznie zapłaciłem 1500zł :) Albo mnie wydymał albo zrobiłem interes życia :D

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...