Skocz do zawartości

[manetki+przerzutka tylna] Poprawny serwis?


Neider

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam

 

Miałem dzisiaj przyjemnośc odebrać swój rower z serwisu gdzie panowie montowali Tiagrę i mieli wykonać pełen serwis wraz z regulacją. Po powrocie do domu stwierdziłem, że przerzutki nie działają jak powinny, ustawiłem odpowiednio przerzutkę tylną na najwyższym i najniższym biegu, bo panowie w serwisie chyba o tym zapomnieli.... potem jednak nie udało mi się do końca doprowadzić aby zmiana biegów odbywała się poprawnie, czasami po prostu nie chce zrzucić albo wrzucić biegu mimo manipulacji śruby baryłkowej przy ramie. Kolega zasugerował mi że coś może być źle z linkami. Powiedzcie mi czy to są dobrze poprowadzone linki:

http://www.informatykaukw.boo.pl/1.jpg

http://www.informatykaukw.boo.pl/2.jpg

Napisano

Wg. mnie ten X który tworzą linki może powodować problemy, chociarz w rowerze który miałem nie wpływało to na pogorszenie działania.

Na dobry początek spróbował bym odplątać linki i zobaczyć czy pomoże. :)

Napisano

Linki z pewnością są założone niepoprawnie. nie powinny się krzyżować. Po pierwsze ocierają się o siebie, a po drugie naciskają na siebie zmieniając naciąg. Linki powinny iść tak jak producent przykazał, czyli równolegle do siebie wzdłuż ramy.

Napisano

Gdybym miał możliwości to bym pewnie to zrobił, a tak to jutro ta sama osoba która zrobiła taki dowcip będzie się tłumaczyć. W końcu zapłaciłem za wymiane praktycznie całego napędu i to nie małe pieniądze, więc dziwi mnie takie podejście. I gdyby to był jakiś pan Zenek spod sklepu to rozumiem, że przerastają go pewne rzeczy, ale "profesjonalni" serwisanci chyba powinni sobie dać radę z tym...

Napisano

Mechanizm "pomyłki" był taki, że koledzy źle ułożyli pancerze, nie chciało im się poprawiać, więc radośnie skrzyżowali linki. Przeciętny serwisant, w przeciętnym sklepie by nawet tak nie zrobił.

Napisano

to żeby nie było to mówimy o centrumrowerowe.pl i ich serwisie. Sądziłem że pracują tam dosyć dobrzy mechanicy. Ale praktycznie to już druga taka ich wtopa, pierwsza to przy poprzedniej takiej samej usłudze, kaseta blokowała się i nie przestawała się obracać gdy nie pedałowało się.

Napisano

No chyba że dali do roboty jakiemuś czeladnikowi, co dopiero terminuje u mistrza... A to i tak bardzo gruby błąd, że mistrz nie sprawdził... :teehee:

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...