Skocz do zawartości

[amortyzator przód] Rock Shox Recon - tylko jaki?


Rekomendowane odpowiedzi

Brak gwarancji, zgoda ale amor który chodzi jakiś czas i jest zadbany raczej się nie posypie z dnia na dzień.

Nie zakatowaną Rebę można kupić za podobne pieniądze jak te Recony.

Używana Reba po zrobieniu serwisu jest praktycznie prawie nowym amorem. Serwis kosztuje około 50pln i jest do zrobienia DIY w 2-3h.

Argument 3 jest nieistotny z uwagi na to co napisałem wcześniej.

A ostatnie jest prawdą o ile uważasz że tylko zajechane Reby są na rynku a to nie prawda. Na forum często można trafić taką w dobrym/b.dobrym stanie za 800-900 pln.

 

Moja Reba jest z 2006r a jej stan określiłbym na niemal fabryczny... gdybym chciał ją sprzedać, wołałbym za nią pewnie z 800-900zł a miałbyś amor w stanie idealnym. Takie okazje nie są czymś niezwykłym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Teraz to już sam nie wiem.

Mój Pilot ma dopiero ok 200-300 km przebiegu.

Pierwsza myśl była taka by zrobiś jemu mały serwis. Ale po policzeniu kosztów serwisu (ok 200zl) pomyślałem że sprzedam Pilota i za 500-600zl kupię coś nowego. Najpierw pomyślałem Tora. Czemu nie ... Cenowo to nieźle. Ale jak ktoś napisał "jak brać to tylko wersje 318. Ok, trochę droższy, ale jak ma być lepszy to czemu nie. Ale wtedy wystarczy dołożyć i można mieć już Recona. Wprawdzie tylko TurnKey ale za parę "groszy" więcej można mieć już wersję z Motion Kontrol. Gdyby nie te srebrne, ciężkie golenie... Ale za parę "groszy" więcej można mieć już wersję Race a za parę "groszy" więcej to już nawet Gold RL. "Ale to się nie opłaca" bo to prawie to co Reba. To dopiero coś. Wprwadzie za parę "groszy" więcej to już SID. Fox jak sie okazuje tez nie taki drogi , a jak ma już fajnie wyglądać to najlepiej brać Lefty Max i to tego z elektroniką bo te wcześniejsze to dla amatorów. A jak dołożę pare "groszy" to .... kupie samochód. Ale jak brać to już ten lepszy...

 

Oszaleć można. Zostanę chyba przy swoim Pilocie, a z serwisem poczekam jak będzie coś ciekło.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten recon za 950 zl jest objęty gwarancja wiec chyba opłaca się dopłacić te 150 zl i brać golda a co do ramy to mam hexagona i nie jest on lekki a w niedalekiej przyszłości mam zamiar również wymienić ramę wlsnie dlatego jak chce coś brać to już żeby posłużyło dobre lata i z wagi tez z czasem chce zejść bo na razie to mam sr suntour który wazy ok 2400g :) a jak już wyżej pisano ze tyle co dla mnie potrzeba czyli szosa/teren 50% i kilka maratonów w roku to nie potrzebuje sida :) a wiecej niz 1000 nie dam bo moj limit cenowy i tak miał się zamknąć w okolicach 800 zl

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

durnykot jeśli to nie jest prawda to nie wiem jakie bzdury mi naopowiadali w serwisie Rs'a watpie żebyś się mylił, ale chciałem się podzielić info. Wziąłbym foxa ale ze względu na moją dość "długą" sterówkę bo ma około 20 cm muszę brać coś nowego, co będę mógł przyciąć pod mój rower. A amortyzator zmieniam bo moja gila chodzi beznadziejnie i po 300 m robi się praktycznie sztywna, w serwisie mi powiedzieli że można go oddać do meridy i oni to zrobią ale samo naprawianie i czekanie wyjdzie mnie nową taką samą gilę. Skoro twierdzicie że nie ma różnicy w pracy reby i reconie to będę brał recona bo mam na niego budżet a na rebe nie. Żadnej reby pod mój rower nie ma na allegro w cenie do 1100 zł. Jeśli wezmę recona postaram się podzielić moimi wrażeniami będę musiał go odpowiednio pompować bo ważę 50 kg i to jest pewnie źródło mizernej pracy mojego RST. Przez to, że moja gila chodzi beznadziejnie mam mniejszą kontrolę nad rowerem w miejscach gdzie jej potrzebuje już raz się poważnie przez to wywaliłem bo amortyzator nie odbił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem nie warto dopłacać do Reby, chyba że jest to wersja z tłumikiem Black Box. Recon równie dobrze pracuje a i wagowo od Reby nie odstaje.

Do zwykłej jazdy i kilku wyścigów w roku Recon wystarczy w zupełności, chyba że ktoś się uprze i "potrzebuje" Reby. Jak ktoś ma budżet na Rebę to juz lepiej kupić SIDa.

W życiu nie słyszałem większej bzdury. Recon z Rebą to może tylko złote golenie łączy bo pracą Recon niczym nie różni się od Tory.

Lepiej dozbierać do Reby.

 

Jeszcze większe głupoty, że lepiej już Sida kupić - najlepiej World Cup XX. Panowie ogarnijcie się! Nowej Reby nie kupi się już za 1000zł jak w 2008r tak samo jak nowego Sida Race za 1500zł.

Nowa Reba to najmniej chyba 1300 ale generalnie 1400zł a nowy Sid 1700zł w wersji Race/RLT

 

Mam wrażenie, że trochę realiami zostaliście w 2008 roku, a mamy już prawie 2012

 

Reba bije na głowę wszyskie foxy i manitou, tylko trzeba trochę czasu poświęcić na poprawną regulację -a nie jest to trudne, raczej czasochłonne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No z tym "wymiataniem" reby wszystkich foxów i manitou to się kolego za dużo przeleciałeś. Ja osobiście chyba będę brał recona golda rl za cene 1000 nówkę z gwarancją myślę że to dobra cena i w to wchodzi przycinanie rury itd. Może nie dysponuję takim budżetem jak kolega powyżej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Reba bije na głowę wszyskie foxy i manitou, tylko trzeba trochę czasu poświęcić na poprawną regulację -a nie jest to trudne, raczej czasochłonne

Czytając tak radykalną opinię należy zakładać ,że na Foxach i Manitou przejechałeś setki km. Jeśli tak , to z chęcią poczytamy o Twoich doświadczeniach z innymi amorkami.

Regulacja każdego amorka jest mniej lub bardziej czasochłonna- czas zależy od świadomości i oczekiwań rowerzysty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja już zdecydowałem odłożę jeszcze 300 zl i po nowym roku kupie recona golda to w zupełności mi wystarczy nie ma sensu dopłacać kolejnych 300 zl na rebe skoro nie ma kolosalnej różnicy na pewno jest lepsza ale czy to dla mnie będzie jakaś ogromna różnica teraz będzie dużo lepiej jak z sr suntoura przełożę się na recona i może jeszcze będzie jakaś okazja kupienia trochę taniej po nowym roku może z jakiegoś roweru wystawowego albo coś w tym stylu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...

Mam dokładnie tego Recona. Nie jest zły ale nie mam zbyt wielu doświadczeń w tym temacie. Jedyne co ,mnie w nim drażni lekko to pojawił się sapiąco-zgrzytający dźwięk podczas ugięć widelca w czasie jazdy. To sprężyna tak zgrzyta ? Robić z tym coś ? Pracuje fajnie i regulacja też daje możliwość coś tam poustawiać...

Wiadomo - są lepsze i lżejsze ale ten był seryjnie w rowerze i ma dopiero niecałe 2tys. km spokojnego przebiegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...