Kilka lat jazdy na najprostszym Kross Trans 1- przyszedł czas na wymianę.
Rower kupiony był z myślą o jeździe do pracy, na zakupy, wokoło komina.
W międzyczasie załapałam bakcyla
Jestem panią już w pewnym wieku więc musi być obniżona rama, wszystkie dodatkowo komponenty w zestawie/błotniki, bagażnik, oświetlenie itd/ no i na trekkingu odpowiada mi pozycja ciała.
Ale ten mój wysłużony Kross jest ciężki, taki toporny...no i wysłużony
Aha, teraz w sezonie jeżdżę codziennie plus weekendowe wypady po ok 100 km plus dwa/trzy razy w roku tygodniowe wyprawy.
Zjeździłam Bory Tucholskie, Kampinos, Dolinę Baryczy, Podlasie itp więc jazda po wszystkim- polach, lasach i asfaltach