Bruno_Bronkx

Czy nie byłoby po prostu łatwiej gdybyś napisał wprost, że widzisz np. błąd w moich analizach? zamiast okazywać wyższość zadając pytanie na które jak rozumiem znasz odpowiedź. Zapytałem na forum, żeby poznać opinie innych na temat konkretnych modeli - i to jest meritum. Jeśli masz doświadczenie lub opinie w powyższym temacie, super, chętnie posłucham. Co do podkładek - jest to pewien skrót myślowy bo czasem w sklepie rower jest tak złożony, że mostek można jeszcze podwyzszyc w ten sposób... Natomiast problem z byciem "pomiędzy rozmiarami" występuje dość często i fajnie poznać doświadczenia innych użytkowników. pzdr

Co wnosi twój komentarz do dyskusji? Możesz zapytać w serwisie Xd

Dzięki. Oglądam filmiki, czytam recenzje i już mam trochę dosyć 😆 W międzyczasie przyjrzałem się jeszcze Orbea Orca - w sklepie na żywo nawet pooglądałem i muszę przyznać, że faktycznie jest sztos. Mam tylko trochę mieszane opinie w kwestii geo - nie wiem czy ten model ma bliżej do endurance czy road...W rozmiarze 57 Reach ma 398 a BMC w 56 ma 388, Z tym rozmiarem w Orbea mam trochę problem - jestem na granicy 55 i 57...ale to 55 boję się że na dłuższej jeździe będzie problemem bo ma bardzo niski stack I się okaże że muszę dołożyć podkładek...

Dzięki za komentarz i opinie. Genralnie moi faworyci to BMC i Giant 🙂 - BMC na zywo wyglada super, odpowiada mi tez stylistyka a to też istotne 😉 Co do mleka - używam w obu rowerach od kilku lat i jestem fanem, więc luz. Dlaczego endurance... - kurde, to chyba bezpieczny wybór po prostu. Raczej jezdze sam albo nieduze grupy. Nie jestem nastawiony na ustawki itd. i tak sobie analizowalem ze taki endurance ze sportowym zacięciem bylby dobrą opcją, bo mam elastyczność jakbym wybral sie na dluzszy dystans albo bardziej "wycieczkowo" MTB to jezdze bardziej enduro / trail - nie XC. Co do szosy endurance vs race - na takim Tcr jest duza roznica w stosunku do Defy ? Nie tyle sam komfort jazdy ale ogolne uzytkowanie - gdzie czasem po prostu robisz rundke wokol komina a czasem chcesz pocisnac 🙂

Hej, Którą szoske endurance byscie polecili. Mam spore doświadczenie w jeździe MTB i gravelem ale teraz chciałbym coś szybszego na asfalt (ale nie race - może następnym razem 😉 ) Moje typy: Giant Defy Advance 1 / Advance 0 - róznica to przede wszystkim koła (karbon w 0) ale troche nie jestem przekonany do hookless... https://www.giant-bicycles.com/pl/defy-advanced-1-2026 Sensa Gulia https://www.centrumrowerowe.pl/rower-szosowy-sensa-giulia-supremo-105-di2-pd42877/ BMC Roadmachine Two: https://de.bmc-switzerland.com/collections/endurance-road-bikes/products/roadmachine-two-bikes-bmc-26a-000028 Canyon Endurance CF7: https://www.canyon.com/pl-pl/rowery-szosowe/endurance-bikes/endurace/cf/endurace-cf-7-di2/4017.html Wszędzie ten sam napęd. W niektórych od razu koła karbon, ale nie patrze tylko przez pryzmat w ktorej cenie najwiecej rzeczy. Istotne jest dla mnie geo, zeby to nie byla koza nawet wyzsza niz mój gravel (odrzucilem z tego powodu między innymi Rose Reveal czy Cube Attain - mialy bardzo zrelaksowaną geometrie) z gory dzieki za pomoc w zderzeniu myśli 🙂