Skocz do zawartości

Mr.M

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Skąd
    Katowice

Osiągnięcia użytkownika Mr.M

Świeżak

Świeżak (1/13)

  • Od miesiąca
  • Od tygodnia
  • Pierwszy post
  • Conversation Starter

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. posiadam dość stare koła Fulcrum Racing 77 CX Disc, na nich mam opony 33-622, na samym kole jest zapis 622/19C i koło nie jest przystosowane do mleka. Czy mogę do nich kupić opony tubless ready? Potrzebuję nowych i uznałem, że może zdecyduję się na Schwalbe G-One R Pro 700x35 albo Michelin Power Gravel 700 x 33 - bardziej chyba Michelin, bo słyszałem o szybkim zużywaniu się Schwalbe. rozmiarowo powinny pasować https://www.tradeinn.com/bikeinn/pl/schwalbe-g-one-r-pro-addix-race-tubeless-700-x-35-opona-żwirowa/141543735/p https://www.tradeinn.com/bikeinn/pl/michelin-power-tubeless-700c-x-33-opona-żwirowa/140559048/p
  2. niby każdy inaczej odczuwa, ale czasami duża ilość osób może mieć podobne zdanie, albo negatywne odczucia, to też jakaś podpowiedź. Liczyłem na to, że może ktoś używał Alé, bo czasami można je dostać w fajnej przecenie lub ktoś ma porównanie Raso/Luxy do innych producentów (Assos/Gobik czy wspomniane Castelli).
  3. Chciałem dokupić drugą parę letnich spodenek rowerowych z wygodną wkładką. Zastanawiam się nad: 1) Mille GTS/GTO - mierzyłem GTO bo mieli jedną parę w sklepie, ale mam wrażenie dosyć cienkiego materiału. Do tego cena dość wysoka, nie wiem czy są tego warte. 2) Alé Cycling Voltage / Sprinter - Voltage ma chyba nieco grubszą wkładkę i nieco niższą cenę niż model sprinter (nie wiem skąd ta zależność), ale nie znam żadnych opinii o producencie. 3) Raso spodenki kolarskie premium/Luxa Ultimate (chyba oba modele są z wkładką Endurance Anatomic Road Men Hybrid) Ma ktoś jakieś porównanie Alé i Raso/Luxy? Albo zna w ogóle jakieś opinie o wkładkach Alé?
  4. O tym, że są lżejsze (i szybsze) i że prosi je stosują to wiadomo, bo są lżejsze (i szybsze). Na dodatek jak coś pęknie to dostają drugi rower i jadą dalej. Chodziło mi o doświadczenia zwykłego użytkownika, bo jak wiadomo carbon lubi pękać i o ile w szosie ryzyko jest małe, bo jedzie się zazwyczaj bo asfalcie to rowerami przełajowymi jeździ się w różnym terenie. Ale rozumiem, że jednak warto...
  5. Dziękuję za odpowiedzi. W najbliższym czasie jeszcze obejrzę stacjonarnie kilka modeli, ale skoro szosy mieszczą i tak max 30mm to zadam ostatnie dwa pytania: 1) Gdybyście mieli wybrać jeden z tych dwóch modeli to który byście wybrali? Grail CF 7 | CANYON PL Rowery gravelowe - Bianchi Impulso Comp GRAVEL ... Shimano GRX610 2x12 przełożeń .. NOWY ROWER - CAR-BIKE W Canyonie prawdopodobnie musiałbym wymienić kierownicę na dłuższą. Do Bianchi można dobrać też inne koła od razu (Fulcrum Rapid Red 500 Disc) i z tego się orientuję mają dłuższą gwarancję na ramę. Bianchi z kołami FFWD TYRO2 Carbon 45mm chyba poza cenowym zasięgiem i 45mm stożka wydaje mi się przesadą, wolałbym chyba doskładać kiedyś na Evanlite 38mm (new disc 38mm albo new gravel 35mm). 2) Czy koła carbonowe mają w ogóle sens do gravela, czy lepiej pozostać przy aluminium?
  6. Właśnie tego się obawiałem, a oglądając rowery miałem wrażenie, że "wszystkie drogi prowadzą do TCRa". Jeszcze chciałbym wiedzieć jak wygląda sprawa dopasowania kierownicy przy fittingu takiego roweru...bo jeżeli trzeba korzystać z części producenta, to chyba lepiej odpuścić jakieś rzadko dostępne marki typu ridley czy canyon, do których będę musiał zamawiać zwykłą rzecz typu mostek albo hak przerzutki nie wiadomo skąd.
  7. Witam wszystkich, najpierw się przywitam, bo to mój pierwszy post. Rozważam zakup nowego roweru, ale chciałbym to zrobić na spokojnie, mam więc czas na szukanie promocji/wyprzedaży, lecz najpierw chciałbym podzielić się wątpliwościami. Obecnie posiadam rower przełajowy o dość sportowej geometrii, choć nieco zbyt duży. Sam mam prawie 2 metry i gdy kupowałem go 10 lat temu zdecydowałem się na rozmiar 62 (realnie geo podobna jest do niektórych 59-60), skończyło się jednak na tym, że jeżdzę bez podkładek pod mostkiem, ale sam mostek skróciłem z fabrycznych 120mm do 90mm (choć obecnie mógłbym go nieco wydłużyć, na jakieś 100-110mm). Ale po 10 latach myślę o zakupie nowszego roweru, zależałoby mi na: - hamulcach hydraulicznych (standard w tej cenie, ale obecnie mam mechaniczne - na asfalcie są bardzo ok, ale na zjazdach, zwłaszcza w terenie nieco górsko-przełajowym są czasami za słabe) - bardziej "czystej" kierownicy i wewnętrznym prowadzeniu linek (teraz mam tego za dużo, bo prowadzenie jest zewnętrzne - linki od klamkomanetek, od dodatkowych klamek, które kiedyś montowało się w przełajach i ostatecznie żeby zainstalować garmina i oświetlenie musiałem kupić K-Edge Combo Mount, bo inaczej nie miałem tego jak zmieścić, a pancerze i tak nieco przeszkadzają). - możliwości włożenia nieco grubszej opony niż w normalnej szosie, która mieści zazwyczaj 25/28mm. Obecnie na sezon jesienno-zimowy zakładam 32 albo 33mm i jest to ok. W terenie też się w miarę sprawdza. Chyba nie potrzebuję grubszej. - grupie w okolicy 105 lub 105 Di2. Jeździłem dwa razy na rowerach z Ultegrą i nie odczułem jakiejś dużej różnicy względem mojej obecnej 105. Nie mam doświadczenia z Di2, ale są coraz popularniejsze, choć podbijają cenę. Początkowo rozważałem szosę (zwłaszcza, że jeżdzę 80-90% po asfalcie i 10-20% jakieś szutry - aczkolwiek zdarza mi się wyskoczyć w beskid niski/na jurę lub jakiś lekki teren). Ponadto rowery szosowe po prostu mi się podobają. Tu wybrałem 2-3 modele: Giant TCR - mieści opony 32mm Scott Addict - mieści chyba nawet 34mm opony Ridley Falcn - piękny rower z prześwitami na opony 34mm, ale cena trochę zabija. Musiałbym jeszcze doskładać, choć jest chyba i tak trudno dostępny. Serce skłania się ku szosie, ale tu pojawiają się 3 pytania: 1) Czy jeśli producent deklaruje oponę 32/34 mm to z Waszego doświadczenia wchodzi każda opona tej grubości, czy 32/34mm z jakimś terenowym bieżnikiem to już będzie zbyt dużo? I czy jeśli założę do takiego roweru taką oponę, to czy prześwity będą miały na tyle miejsca, żeby zimą zmieścić też nieco błota 2) czy mając rower z wewnętrznym prowadzeniem linek nie ma problemu potem przy fittingu z wymianą mostka na dłuższy/krótszy, bo musi on pasować kształtem do tych "aero" rozwiązań producenta? 3) Zacząłem się też zastanawiać czy szosy po prostu nie szkoda i czy z racji większej lekkości rama będzie odpowiednio wytrzymała w terenie i czy nie pójść w kierunku jednak roweru przełajowego/gravelowego ze sportową geometrią. Z tym, że chyba po prostu chciałem mieć szybki rower asfaltowy, z możliwością założenia grubszych opon. Jako alternatywę widziałem Bianchi Impulso Comp, Ridley Astr, Canyon Grail. Nie są tak piękne jak szosy, bo zawsze mi się marzyła, no ale...na pewno dają radę Tak jak pisałem - mam czas z zakupem. Mogę zaczekać na promkę/dozbierać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...