Cześć,
intensywnie szukam roweru dla siebie, budżet to 3000 zł (no, 3200 ale to już absolutny max). Wpadły mi w oko następujące modele:
1. Kellys Spider 90 za 2900 zł
2. Cannondale Trail 5 za 3000 zł
3. Cube Analog za 2900 zł
4. Kross Level 5.0 za 3000 zł
Przede wszystkim mam wątpliwości odnośnie amortyzatora - wszyscy zachwalają amorki powietrzne, jednocześnie koszty serwisowania (400-500 zł z tego co słyszałem) dosyć mnie zniechęcają do tego rozwiązania. Dodatkowo pytanie czy najtańsze amortyzatory powietrzne są lepszym wyborem niż wyższej klasy sprężynowo-olejowe?
Co z osprzętem? Pchać się koniecznie w Deore, czy tańszy Cues będzie okay do rekreacyjnej jazdy?
Który z tych rowerów będzie najlepszym wyborem? Który ma najlepszy potencjał do rozbudowy? W jaki rozmiar ramy iść, jeżeli wzrostowo (173) wypadam zwykle na pograniczu?