Hej, szukam roweru dla żony.
Typ: miejski lub trekkingowy, elektryczny
Rama: damska
Jazda głównie po płaskim terenie, głównie DDR z od czasu do czasu szutrem
realny zasięg ≥ 80 km
Budżet: do 7 000 zł
Okazjonalne doczepienie przyczepki z dzieckiem (waga 15 kg dziecka)
Rower trzymany w garażu, więc nie ma potrzeby wnoszenia
Serwis: łatwo dostępny w Polsce / UE
po kilka razy przejrzałem wszystkie wątki zakupowe na forum. To pomogło mi chyba stworzyć taką listę:
Najbardziej podoba mi się ten:
ROMET WAVE 3.0 2024 - jednak jest problem z dostępnością ( nie jest już produkowany ?)
Szukam więc coś najlepszego/zbliżonego do tego roweru i tak powstała taka lista:
1. ATTABO E-SPATE 2.0 - trochę martwi mnie ograniczona liczba opinii
2. BESV CT 2.3 LS - nie wiem czy serwis nie będzie problematyczny
3. HUSQVARNA Towner 2 Nexus CB - również nie wiem jak z serwisem i mało opinii
4. CANNONDALE Mavaro Neo SL 2 - mała pojemność akumulatora / słaby zasięg
5. Epona E-Bike - trochę martwi mnie marka i serwis.
6. Riverside E-ACTV 100 LF niska rama - znam zalety tego roweru, ale mała bateria + brak wyboru koloru powodują że ląduje daleko na liście
7. ROMET e-Modeco URB 2.0 B 2024 - trochę poza budżetem, ale jeżeli dobry osprzęt to rozważę
8. Romet E‑Gazela 1.0 - wygląda ciekawie, nie wiem jakie minus
Chińczyki 'ostatnie wybór':
9. Fiido C11 Pro - ostatni opcja, chińczyk więc raczej ostateczność
10. ONESPORT OT05 - również chińczyk, więc raczej odpada
Dzięki za pomoc. Chętnie rozważę też inne rekomendowane modele.