Zastanawiam sie nad rowerem elektrycznym MTB hardtail. 60% dojazdy w miescie, gdzie jest dużo kostki brukowej, nierównych powierzchni oraz jest mocno pagorkowaty (lekkie, długie podjazdy). 40% do jazdy po lesie.
Budżet w okolicach 7000-8000zł.
Obecnie zastanawiam się nad:
1. Giant Fathom E+ 2. Tylko, ze to podel z 2022 lub 2023 roku. https://www.mount7.com/giant-fathom-e-plus-2-desert-sage-matt-s.html?wgu=304768_116019_17505211614809_369c5ef3b5&wgexpiry=1782057161&utm_source=webgains&utm_medium=affiliate&utm_campaign=digidip GmbH&siteid=116019
2. GasGas TRA 5 https://www.centrumrowerowe.pl/rower-elektryczny-gasgas-tra-5-pd45011/?v_Id=243109. Tylko, obawiam się fulla do miasta
Jeszcze jakieś inne propozycje? Czy ma sens szukać czegoś tańszego? Czy to jest minimum sensowności?