Cześć, poszukuję uniwersalnego roweru. Mężczyzna 185cm 90kg.
Mieszkam w Warszawie, więc teren raczej płaski. Rower głównie na miasto, do pracy, na wypad nad zegrze, do jazdy po kampinosie. Ogólnie trasy raczej ok 20-50km, może pojedyncze w ciągu roku bliżej 100km.
Jest to mój powrót do jazdy na rowerze, kiedyś jeździłem dużo, w ostatnich kilku latach raczej mniej. Jak chciałem sobie pojeździć to wynajmowałem sobie jakiś MTB z Decathlonu. Chcę kupić sobie w marę dobry, sprawny i uniwersalny rower.
Moją uwagę przykuły rowery grawelowe, szczególnie kross esker 5.0 grx (1x12) jest w dobrej cenie i dobrym osprzęcie, tylko nie wiem czy rama krossa nie jest strzałem w stopę (w internecie pojawiają się głosy że jest słabej jakości) i czy rower z barankiem do moich zastosowań sprawdzi się.
Kolejny rower który spodobał mi się to marin dsx 2 (też 1x12), koncepcja roweru gravelowego z prostą kierownicą wydaje się ciekawa, a przy tym tańsza (niestety gorsze koła).
Rozglądałem się za rowerami crossowymi/fitenss, ale nie znalazłem nic ciekawego i raczej ogólnie mały jest wybór, a ceny wysokie w porównaniu do tego co ofertują i już gravele wypadają korzystniej.