Dzień dobry 🙂
Jak widzę, na forum tutaj lubimy dyskutować o rowerowych zagwozdkach, to znalazł się u mnie pewien temat. Otóż naszła mnie ochota na zmianę napędu w moim rowerze Cube nature pro, rocznik 2023. Posiadam w rowerze fabryczny napęd 3x10 (z małymi zmianami) o poniższej specyfikacji.
TYLNA PRZERZUTKA Shimano XT RD-T8000, 10-Speed
PRZEDNIA PRZERZUTKA Shimano Deore FD-T6000, Top-Swing, 31.8mm
KASETA Shimano CS-HG500, 11-34T - ostatnio zmieniłem na sunrace 11-36 z racji zużycia
MANETKI Shimano Deore SL-M6000, Rapidfire-Plus
KORBA Shimano FC-T551, Hollowtech II, 48x36 (zmieniłem na 38T) x26T, 175mm, Integrated BB
PIASTA TYLNA (!) - wyrzuciłem Shimano FH-TX505 na Novatec d792sb, która w specyfikacji jest 11 rzędowa i posiada mocowanie QR 9mm 135mm
Mój rower po wymianie opon 28cali na 29 maxxis icon i tubeless i zastąpieniu oryginalnego amortyzatora na rockshox judy 27.5cali 100mm skoku (co by geometrii nie zepsuć), zmianie hamulców na MT500, tarczy przód 180 deore XT, ugniataczach SPD - waży około 14kg z tylnym bagażnikiem. Jeździ mi się na nim świetnie po moich modach 😄 Bardzo lubię dokonywać zmian w rowerze i babrać się w smarze, zdobywać doświadczenie, więc nie zależało mi na sprzedaży i zmiany roweru na coś innego.
Dlaczego zdecydowałem się na ten rower? Dwa lata temu nie do końca wiedziałem czego chce. Uznałem, że rower uniwersalny to rower crossowy. Jak się okazuje, jeżdżę rowerem w stylu MTB XC a Gravelem. Czyli asfalt, a jak po drodze trafi las, szutry, pole to na nie zbaczam. Przez 80% jazdy rowerem trzymam się tarczy 38, przy średniej kadencji 90. Jeszcze się nie ścigam 😅
Na czym mi zależy?
zbiciu wagi
niezawodności (!) Dokucza mi z przodu przerzutka. Gdy dostanie się na nią choć trochę błota i ono zaschnie, nie mam szans na nią liczyć w momencie agresywniejszego, nagłego podjazdu. Regularne czyszczenie, psiknięcie brunoxem i regulacją raz na pewien czas pomaga, ale człowiek czasem się zapomni
skoncentrowaniu napędu w coś, co ma mniej biegów
niższym przełożeniu- gdy zapinam z przodu 26, z tyłu 36, to trochę czuje, że brakuje przełożenia na ostry podjazd
pozostawieniu co się da- myślę, że korbę mógłbym zachować.
sensownej płynności przełożeń
zachowaniu piasty tylnej i w miarę możliwości korby.
Manetka kompatybilna z I-SPEC II pod moje klamki
Co rozważam? Na przejście na napęd 11 lub 12 rzędowy z jednym blatem z przodu. Myślę, także o napędzie 2x10 lub 2x11. Natomiast tutaj nie wiem jak z niezawodnością, na której mi zależy i konieczności zmiany manetki. Również wymianie prawdopodobnie musiałaby wymagać przednia przerzutka, a to jakby nie patrzeć - kolejne koszty i w dalszym ciągu spora waga. Budżet jest tutaj elastyczny. Z zakupem się nie śpieszę, bo ostatnio zamówiłem blaty do korby o stopniowaniu 24x32x42 by dojechać już ten napęd do końca, być może do kolejnego sezonu.
Opcja 1 - 1X11:
Blat z przodu 36T lub 38T
SHIMANO DEORE RD-M5100 Rear Derailleur SHADOW RD+ 1 x 11-speed
SHIMANO DEORE XT SL-M8000-I I-SPEC II Rapidfire Plus Shifter 11-Speed / Double/Triple
kaseta Deore CS-M5100 11x51 lub DEORE XT CS-M8000 11-46 ewentualnie tańsze zamienniki
Lub:
Przerzutka - Shimano deore XT RD-M8000-GS
Kaseta powiedzmy DEORE XT CS-M8000 11-46
Opcja 2 1x12
Tutaj z tego co się orientuję (chyba, że wiecie inaczej to proszę o poprawkę) moja piasta jest 11 rzędowa i nie mam możliwości zapięcia kasety od shimano 12 rzędowej. Ale z tego co czytam, mam możliwość wymiany bębenka na sram X12 XDR i stworzeniu mixu sram z szimanochami.
Blat z przodu 36T lub 38T
SHIMANO Deore RD-M6100
lub
Deore XT RD-M8100
bębenek XD do novatec D792SB
Kaseta - a choćby jakiś zamiennik z uwagi na ceny 10-50 link aliexpress
Manetka - SHIMANO Deore XT SL-M8100 z obejmą lub mocowaniem I-SPEC EV z wymianą klamki na kompatybilną.
łańcuch sram, podobno lepiej dogaduje się z kasetą sram
W przypadku 1x12 wydaje się, że będzie sporo kombinowania. Ale czy będzie to warte zachodu?
Liczę na podpowiedzi, inne propozycje opinie, ocenie kompatybilności czy wypunktowanie moich błędów.