Pomoże ktoś zdecydować, który rower będzie najrozsądniejszym zakupem? 🙏
Mam 203 cm wzrostu, ważę około 105kg i szukam hardtaila z opcją montażu bagażnika pod sakwy. Chcę jeździć głównie po lesie, ale czasem także zrobić dłuższą trasę po twardym (asfalt/szutry). waham się między tymi 4 modelami:
1. Merida Big Nine XT2 2020 XXL, 2x12, Manitou
https://www.olx.pl/d/oferta/rower-mtb-merida-big-nine-29-xt2-2020-shimano-xt-2x12-manitou-xxl-CID767-ID13Na1T.html
2. Cube Attention SLX 2023 XXL, Deore XT 1x12, RockShox
https://www.olx.pl/d/oferta/rower-gorski-cube-attention-slx-r-xxl-deore-xt-1x12-rock-shox-fv23-CID767-ID12G0Ta.html
3. Giant Talon 0 XXL, Deore 1x12, Crest Air
https://www.olx.pl/d/oferta/nowy-34-giant-talon-0-29-rozm-xxl-deore-1x12-crest-air-CID767-IDYzqPE.html
4. Bulls Copperhead 3 2022, roz. 61 cm, Deore 2x11, RockShox Judy Gold
https://www.olx.pl/d/oferta/nowy-bulls-copperhead-3-29-rock-shox-deore-2-11-roz-51-56-61-CID767-ID10LDVU.html
Moje przemyślenia:
Bulls ma największą ramę i chyba najlepszy amortyzator z całej czwórki.
Merida kusi bardzo dobrym napędem (Shimano XT 2x12), ale jest używana – choć wygląda na zadbaną i sprzedawca twierdzi, że wszystko działa jak należy.
Giant wydaje się być najmniejszy z tej czworki może być za krótki jak na mój wzrost (chociaż z drugiej strony od dawna jeżdżę na mniejszym rowerze)
Cube to złoty środek: lekki, nowoczesny, dobrze wyposażony.
Od 13 lat jeżdżę na Specialized Hardrock 29 (XL) – to największy rozmiar, jaki wtedy był. Każdy z tych rowerów to więc dla mnie spory upgrade. Nadal bym nim jeździł, gdyby nie padł amortyzator i korba 😅
Czy ktoś może doradzić, która z tych opcji będzie najrozsądniejsza? A może w podobnym budżecie istnieje lepszy wybór, o którym nie wiem?
Thanks from the mountain i pozdro ✌️