Dzień dobry,
przymierzam się do wymiany zepsutej tylnej lampki w moim 40-letnim rowerze miejskim (lampka połączona z dynamem, montowana klasycznie na błotniku), ale mam problem z jej podłączeniem.
Dotychczasowa lampka ma jeden kabel, który biegnie przez cały rower i wchodzi do lamki przez okrągły otwór na jej plecach i styka się później z blaszką zasilającą żarówkę. Zamiennik, który kupiłam ma tymczasem wejście na dwa kable (i wewnątrz 2 blaszki), ale też podobny otwór jak stara lampka, przez który można przeciągnąć kabel do wnętrza lampki - tylko jak i do czego go przyczepić?
Czy i jak da się zamontować nową lampkę, gdy do dyspozycji jest tylko jeden kabel? Czy też technika poszła nieodwołalnie do przodu i standardem jest teraz przewód który ma 2 końcówki? Z góry dziękuję za poratowanie wskazówkami 🙂. W razie potrzeby mogę wrzucić tu zdjęcia starej i nowej lampki.