astapaa

No dobrze, tutaj nie będę ukrywać, że nie bardzo ogarniam😅. To jeśli w obecnym MTB trek procaliber 8 2024 mam przełożenia odpowiednie i wystarczające na jakieś góry, to jak wyliczyć które przełożenie w 1x byłoby wystarczające dla gravela? Nie będę ukrywać, że napęd 1x jest wygodny a przy jeździe po wałach tych "dziur" w napędzie 1x nie odczuje raczej.

Ale przy jeździe po jakiś lekkich górach i wielu nawet delikatnych podjazdach rower nie będzie mieć problemów przy przełożeniach? Wiadomo gravel to nie mtb, ale jednak nie chciałbym roweru pod górę wprowadzać😅. No i przy napędzie 2x jestem skazany na Shimano, przy napędzie 1x chyba wybrałbym sram

Czyli z tych dwóch rowerów lepiej dopłacić do gianta niż brać Sense? No i co myślicie o focusie 8.7, tylko on jest ciężko dostępny niestety

No dobrze, czyli carbonu nie ma się co obawiać. o sensie czytałem, że producent nie bardzo podał specyfikację niektórych podzespołów, nie byłoby z tym problemów czy ewentualnych serwisach? Giant revolt advanced 3 jest fajnym rowerem ale na najsłabszym GRX. A ewentualnie coś z bardziej znanych marek jako alternatywy? Mam trochę czasu do kupna nowego, więc może coś na promocji się uda trafić. Masz rację, interesuje mnie gravel z napędem 2x, półsportową geometria i możliwością bikepackingu, do jazdy po szutrach, lasach i tego się będę trzymać.

A z napędem 2x co byście polecali? Budżet mógłbym zwiększyć tak do 13k. A może wziąć te Sense z propozycji wyżej i wymienić w niej koła i opony? No i jak się ma sprawa z tym, że carbon się szybciej zużywa sam w sobie, rower chciałbym kupić na pare lat i raczej za szybko go nie zmieniać. Do tego jest szansa na bikepacking po jakiś prostych górach, stąd na pewno napęd 2x, aby mi nie zabrakło przełożeń. Do tego biorąc pod uwagę, że będę jeździć raczej po lasach, to nie lepiej wziąć aluminiową ramę? No i może lepiej pomyśleć, napisać do kogoś i złożyć coś indywidualnego w tym budżecie? Tylko tutaj wchodzi problem z przepłacaniem za chińskie ramy, z tego co czytałem. Mocno zainteresowałem się Orbea Terra M30 ale to raczej inwestycja około 15k.

Rozumiem, to na jakie marki powinienem zwrócić uwagę, aby nie mieć problemów z gwarancją i jaka geometria byłaby odpowiednią dla pół sportowej jazdy? Jaki producent nie kombinuje z osprzętem i nie wybiera półśrodków? Ostatecznie wiadomo, że i tak będę musiał na rowerze usiadł i dopasować go do siebie https://sportprofit.pl/pl/p/Rower-Rondo-MYLC-CF2-greenblack/49615 https://supersportowy.pl/p/rower-cannondale-topstone-carbon-4-ogn/ https://sprint-rowery.pl/rower-gravel-kross-esker-rs-2-0-2025

A co myślicie ogólnie o rowerach Bianchi lub konkretnym modelu Kross Esker 8.0? No i z Waszego doświadczenia lepiej szukać czegoś na Shimano czy Sram?Jeszcze rzucił mi się w oczy rower Rondo CF2

Jedno nie wyklucza drugiego, dużo pozytywnych opinii usłyszałem o tym rowerze, stąd go wymieniłem jako alternatywę. A na osprzętach nie znam się za bardzo, dlatego zamiast znaleźć parę modeli i się na coś zdecydować męczę bułę na forum😅. To w takim razie z karbonem co byście polecali? No i kluczowe pytanie, przy jeździe jaką planuje lepiej wziąć napęd 1x czy 2x?

Cześć, poszukuję gravela do jazdy wiosna-jesień, głównie po wałach, lasach, drogach asfaltowych wokół Wrocławia. Nie wykluczam bikepackingu jeśli uda mi się dziewczynę nakręcić na rower. Wcześniej jeździłem na Trek Procaliber 8 ale obecnie sprzedaję rower (autoreklama: zakup w maju 2024, na gwarancij, rama m/l, świeżo po serwisie), jednak za mało jeździłem nim po lasach/górach, no i wykruszyła mi się ekipa, a samemu wolę na gravelu jeździć. Pozycja raczej połsportowa, carbonu się nie boję, lecz wolałbym lepszy osprzęt kosztem aluminiowej ramy. Cena to 10k, z ewentualną dopłatą 1-2k jeśli faktycznie rower byłby tego wart. Z tego co się rozeznałem ciekawymi propozycjami są Canyon Grizl 7 lub Merida Silex 4000. Waga 80-85 kg, wzrost 181 cm, długość nogi 85 cm.