Cześć. Przymierzam się do kupna roweru do tzw. ,,wszystkiego". Zdaję sobie sprawę, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego, jak to mawiają no ale liczę, że wreszcie coś wybiorę
Przeglądałem już sporo sklepów, czytałem mnóstwo postów. Rower ma służyć głównie do rekreacyjnego jeżdżenia. Jako, że mieszkam na śląsku to chciałbym jeździć zarówno po drogach rowerowych i ulicach w większych miastach ale także ,,zajrzeć" do pobliskiego lasu(mam ich w okolicy sporo) czy przejechać przez ,,wiochy". Niecała godzina drogi dzieli mnie od Jury krakowsko-częstochowskiej ale też np. ustronia/wisły gdzie pewnie prędzej czy później chciałbym zajrzeć. Wspominając np. o wiśle chodzi mi głównie o przyziemne trasy, na jakieś wymagające górki nie mam zamiaru się ,,wspinać".
W temacie rowerów moja wiedza jest raczej minimalna. Z tego co poczytałem wydaję mi się, że wsród tych wszystkich kategorii najlepszym wyborem dla mnie byłby rower typu cross. Aczkolwiek chętnie wysłucham waszych argumentów jeśli się mylę. Dodam, że mam 182/183cm wzrostu i ważę w okolicach 75kg.
Przeglądając posty większość ludzi teraz poleca:
Polygon Heist X7
Giant Roam 1 lub 0
Riverside 920
Te rowery idealnie wpasowują się w moje gusta, są polecane właśnie w kwocie w której szukam aczkolwiek tylko te na promocji z małymi ramami się mieszą w tym przedziale cenowym. Po rozmiarówce producenta potrzebowałbym XL Heista i Roama chyba L. Riverside 920 byłby w idealnej cenie aczkolwiek jego też jest brak na stanie, a przynajmniej tego na Shimano, bo chyba ten jest lepszy?
W małych sklepach stacjonarnych jedyne co mi polecili i doradzili to Trek Marlin, gdzie nie wiem czy mtb wg byłby dobrym wyborem. W drugim pan polecał rowery w okolicach 2500zł z firmy Tabou ale nie umiem zbyt wiele opinii znaleźć na ten temat.
Także pytanie i prośba do was, czy moglibyście polecić jakieś modele? Z góry dziękuję za odpowiedzi, pozdrawiam!