g4cjan

Ten Giant Roam 1 wygląda świetnie, ale troche za drogi, bo to już pod 5000zł podchodzi, z kolei roam 2 osprzętowo wypada trochę średnio. Braki są ogromne, tu się z tobą w 100% zgadzam. Przez te kilka dni przewertowałem internet i z takich ciekawszych opcji wpadła mi w oko Merida crossway 300. W sumie cała stoi na Shimano CUES U6000 (oprócz korby) i waży całkiem przyzwoicie, bo 13,6kg, co w porównaniu z takim np. Unibike robi różnice. Nie wiem czy jest to aż tak ważne, ale nie mogę znaleźć informacji jaki model suportu tam jest i czy będzie to grać różnice w użytkowaniu takiego roweru jeżeli to faktycznie jest jakiś tańszy model. W fajnej cenie w moim mieście mają Scotta subcrossa 20, bo gdzieś 400zł taniej niż sugerowana. Tu na plus też jest waga, no i cały jest na Shimano deore. Jedyne moje zmartwienie to to, że przez następne lata deore zostanie wyparte przez CUES i nie będzie części jak się coś zepsuje. No i jeszcze słyszałem, że opony Kenda w tym modelu są do wywalenia. Z takich ciekawszych propozycji to jeszcze patrzyłem na Kands AVANGARDE CUES 2024 i Kellys PHANATIC 70 PINE GREEN. Ten drugi w sumie wygląda super, ale też jest trochę droższy. Aktualnie jestem trochę w kropce. W poniedziałek planuje jeszcze popytać po sklepach, może jakaś przymiarka...

Cześć, Rozglądam się za rowerem crossowym z przeznaczeniem do miasta i czasami zjazdu na lekki szuter. Szczególnie ważne dla mnie jest żeby komponenty były trwałe i żeby stosunek ceny do jakości był na wysokim poziomie. Mówiąc szczerze, nie chcę płacić za markę tylko za rower. Mam 184cm wzrostu i ok. 100kg wagi. Wstępnie mierzyłem crossówkę w rozmiarze L i było ok. Z tego co się dowiedziałem z internetu i od pana w sklepie napęd klasy shimano deore będzie odpowiedni. No i co najważniejsze, dobrze aby taki rower był, w ogóle dostępny do kupienia. Z tego co przeglądałem to dużo modeli brakuje. Budżet do ok. 4000zł. Pozdrawiam