Mieszkam w Trójmieście, czyli pewnie całkiem sporo.
GRZESIOWU (nie mogę zacytować)
No i tu uderzyłeś w tą nutę przez którą postanowiłem napisać na forum. Będąc w Decathlonie przymierzałem się do paru rowerów i okazało się, że najwygodniejszym dla mnie typem był rower crossowy, ALE wszystkie rady jakie udało mi się uzyskać do tej pory od znajomych i YT sprowadzają się do jednego. Nie bierz Crossa, bierz gravela do kierownicy sie przyzwyczaisz, gravel lepszy itp.
Dlatego zanim wydam worek pieniędzy to chciałbym poznać opinie ludzi, którzy siedzą w tym po uszy.
Co do wagi to świniaka bije na siłowni, a rower ma być wciśnięciem cardio w dość napięty plan dnia, bo dojazd do pracy samochodem zajmuje mi 20 min, więc będzie to niewielka różnica, a rytm dobowy się nie zaburzy.
I z tym dystansem to musielibyśmy się poznać szybko byś zmienił zdanie - musieliśmy się nie zrozumieć , za co przepraszam.
Pozdrawiam, miłej niedzieli.