Witam, kupiłem rower używany 2017 trek x-calibr 9. Nie działały u niego hamulce hydrauliczne elixir 5. Zadzwoniłem do serwisu żeby tam wyremontować i odpowietrzyć te hamulce, natomiast usłyszałem, że są tragiczne i odrazy idą do wymiany. Właśnie pierwsze co zapytał to ile kosztuje rower. Dalej powiedział, że wymieni je na Shimano dior 250 zł/szt i odrazy do wymiany jeszcze tarcze za 150 szt. Wszystko prowadziło do tego, że miałem wymienić cały system hamulcowy za 1000 zł w rowerze za 1300. W necie znalazłem hamulce shimano mt 200 za stówę szt i tarcze 50-90 zł/szt. Po tym pojawiło się logiczne pytanie czy czasem nie chce mnie naciągnąć? Co moglibyście poradzić mi ?
Z góry dziękuję