Proszę o radę, mam budżet do max 3 tys zl
Potrzebuje roweru do jazdy po lesie oraz po miejskich ścieżkach rowerowych.
zastanawiam sie nad kupnem używanego MTB KELLYS Reyon 30 lub nowego Pheebe 10.
Czy ktoś może mi doradzić czy Reyon nie będzie „męczył „na dłuższych trasach na asfalcie?
Czy uniwersalny rower to zawsze musi być cross czy trialowy też jest ok ?