Witam,
z góry proszę o zrozumienie w kwestii mojej małej wiedzy jeżeli chodzi o naprawę roweru, obejrzałem parę filmików w kwestii regulacji przerzutki tylniej, przeczytałem również przyklejony temat w tej kwestii, ale mam wrażenie, że mój problem może leżeć gdzie indziej.
Na ten moment korzystam z tego https://www.decathlon.pl/p/przerzutka-tylna-rowerowa-microshift-rd-m46-l-8-9-rzedowa/_/R-p-335333
Z roweru korzystam jako środka dojazdu do pracy, więc nic lepszego nie było mi potrzebne. Gdzie leży problem? Od pewnego momentu miałem problem ze zrzucaniem i wrzucaniem biegów (bez znaczenia było z jakiego biegu na jaki).
Wymieniłem linkę+pancerze, ustawiłem śruby h i l zgodnie z wytycznymi i o ile zrzucanie biegów działa sprawnie, to w drugą stronę przerzutka ani drgnie.
Spróbowałem zrzucić i wrzucić bez przymocowanej linki za pomocą manetki i ewidentnie było czuć ruch linki w jedną i w drugą stronę. W momencie gdy linka jest przymocowana, to przy wrzucaniu następnego biegu (bez względu z której pozycji 1 na 2 czy 4 na 5 itd.), widać minimalny ruch przerzutki, a każda kolejna próba wrzucenia na jeszcze wyższy bieg nie robi nic, przerzutka ani drgnie (jeśli spróbuję przerzutkę manualnie popchnąć, to zmienia położenie). Linka pomiędzy pancerzami, przy wrzucaniu biegów na manetce, staje się wiotka.
Czy to jest kwestia zepsutej w jakiś sposób przerzutki (nie zaliczyłem żadnej gleby) i trzeba ją wymienić czy jest coś, co mój amatorski pogląd nie ogarnia?
Proszę Was o pomoc w tej kwestii
Kamil