Cześć,
jakiś czas temu podczas mycia i regulacji przerzutek pojawił mi się dziwny dźwięk. Jadąc na środkowym przełożeniu kasety (6 od strony ramy) przy kadencji 80+, niezależnie od blatu z przodu słyszę nieregularny metaliczny dźwięk, tak jak by jedno ogniwo w łańcuchu o coś ocierało. Myślałem, że to spinka ale przyglądając się napędowi na stojaku wykluczyłem tą opcję ponieważ dźwięk pojawiał się gdy spinka była daleko od kasety i blatu. Łańcuch jak i reszta elementów ma przejechane 500km (nie ma wyciągnięcia jeszcze 0,75) a co ok 150km go czyszczę i smaruję. Nie umiem pozbyć się tego dźwięku a mnie irytuje. Albo przesadziłęm z pianką do czyszczenia, albo moj umiejętności psucia są wyższe niż naprawy😭 Wymieniać łańcuch czy bawić się w regulację przerzutek do skutki? A może szukam w złym miejscu?
Info o komponentach GRAVELA:
Mechanizm korbowy:SHIMANO GRX RX-600 / 46X30T / ZINTEGROWANA OŚ / OSŁONA
Suport:SHIMANO RS500 / PRESS FIT
Przerzutka przednia:SHIMANO GRX RX-810-F / MOCOWANA DO HAKA
Przerzutka tylna:SHIMANO GRX RX-810 SHADOW PLUS
Dźwignie przerzutek:SHIMANO GRX RX-600 / DUAL CONTROL
Wielotryb:SHIMANO 105 HG700-11 / 11-34T
Łańcuch:KMC X11