Witam,
Posiadam aluminiową sztycę Race Face Ride oraz siodełko Selle Italia model X. Po około pół roku użytkowania zacząłem słyszeć niepokojące dźwięki przypominające strzelanie plastiku w miejscu połączenia siodełka ze sztycą – szczególnie podczas jazdy po nierównościach.
Obecnie, po roku i przejechaniu ok. 9 tys. km, mimo rozkręcenia, wyczyszczenia i ponownego montażu, problem się nasilił. Każdy ruch siodełka powoduje głośne trzaski, które są już nie do zniesienia.
Czy macie jakieś rady, jak temu zaradzić? Czy warto wymienić jarzmo na takie, które nie zawiera plastikowych elementów? Czy może istnieje jakiś sposób, by wyeliminować problem bez konieczności wymiany części?
Zastanawiam się również, czy winne jest samo jarzmo, czy może siodełko. Czy to normalne zużycie materiałów po takim przebiegu?
Z góry dziękuję za pomoc i wszelkie wskazówki.