Skocz do zawartości

B4MsE

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez B4MsE

  1. Kands Colt Dirt dopominał się o wymianę tylnej osi (piasta SF-B45V2) i znalazłem taki oto zestaw naprawczy https://www.zico-bike.pl/piasty-rowerowe/zestaw-naprawczy-piasty-kands-colt-dirt-sf-b45r-os-nakretki-bebenek?from=listing&campaign-id=14&q=Zestaw+naprawczy Okazuje się jednak że nie jest to 1:1 z tym co było zamontowane i muszę wykręcić pierścień (bieżnię?) wolnobiegu. Problem w tym, że jest to tak niestandardowe (jak na polskie warunki) rozwiązanie, że nie dysponuję narzędziem do wykręcenia pierścienia 30T. Na polskim rynku dostać można narzędzia dla DT SWISS 24T, Novatec 27T, jednak to czego użył Kands to mistrzostwo świata - zdiagnozowałem to jako SRC/SRX 30T. I teraz pytanie - jak to ugryźć? Znalazłem narzędzia w zagranicznych sklepach po $50-100 https://www.dirtworksb2b.com.au/src-srx-30t-ratchet-ring-tool-281-33222-k001
  2. Skoro masz 20 lat doświadczenia, to zapewne miałeś styczność z suportem Euro i byłbyś w stanie odpowiedzieć mi na moje - zdawało mi się że proste - pytanie. Ty jednak niepytany, z nachalnością jehowca starasz się mnie na siłę nawrócić na H2. To takie typowo polskie... Nie potrafisz uszanować czyjejś decyzji, bo odbiega od twojego światopoglądu? Szkoda mi ciebie i już. Jeśli natomiast wciąż chcesz mnie nawrócić, to poniżej podaję adres, pod który możesz mi wysłać suport Hollowtech 2 wraz z korbą (blat 25T), łańcuchem i tylną zębatką (bo o nich zapomniałeś licząc mi koszty). Nie wiem co z tylną piastą - czy podejdzie pod nową zębatkę, ale to już ogarnę sam. Chętnie podejmę twoje wyzwanie i przetestuję nowy zestaw. Marcin Wąsik Żółkiewskiego 7/70 27-600 Sandomierz
  3. Koszty, kolego, koszty... Poza tym myślę, że nie bez powodu w BMXach i dirtach stosuje się układy czterołożyskowe. Hmmm?
  4. Siema. Trzeba mi wymienić wkład suportu Euro 19mm w dircie. Zakupiłem Dartmora DART-A2180, rozpakowałem i... zgłupiałem. Jeśli ktoś składał taki wynalazek to proszę o wskazówki. W zestawie jest to co na zdjęciu - problem w tym, że nie za bardzo wiem jak osiągnąć szerokość 68mm (wkład jest uniwersalny i pasuje również do 73mm, stąd dwie tuleje). Różnica w długości tulei to właśnie 5mm, więc nie byłoby w tym nic trudnego, gdyby nie fakt, że zestaw miska-tuleja-miska ma odpowiednio 63 i 68mm. Powiecie: "no przecież masz 68mm więc o co chodzi?". A no o to, że ten układ jest zapewne błędny, bo nie da się w ten sposób osiągnąć szerokości 73mm (68mm uzyskałem na dłuższej tulei, więc co z 73mm?). Druga opcja to miska-podkładka-tuleja-podkładka-miska. Tutaj szerokości to faktycznie odpowiednio 68 i 73mm, ale czy taki układ ma sens? Po co te podkładki zamiast jednolitej, dłuższej o 5mm tulei? Kolejna sprawa to owa stożkowa/wahliwa podkładka. Czy ona idzie już na zewnątrz między miskę a korbę, po przeciwnej stronie blatu, tak jak na zdjęciu?
  5. Oczywiście, że ten rower więcej lata niż jeździ. A opona? Cóż - tak wygląda po dwóch miesiącach (bo przy wymianie roweru koła zostały stare) normalnego użytkowania a nie szorowania asfaltu. Jak widać słabej jakości. Mówisz, że takie odchyły są raczej normalne? Boję się jak to będzie wyglądało za pół roku, bo już teraz łańcuch wali o ramę. Kiedy zacznie spadać to wciąż będzie normalne?
  6. Rower. Tak myślę że rower. Ale jak mówiłem nie jestem dobry w tym temacie.
  7. Pacjent: Kands COLT 2XT Wiek: 2 miesiące Rozpoznanie: falowanie przedniej zębatki powodujące zmianę naprężenia łańcucha. Wideo: https://youtu.be/tQ8zHpAe8II Rower kupiony nowy. Po dwóch-trzech tygodniach i kilkudziesięciu przejechanych kilometrach zauważyłem taką usterkę. Jest to jednobiegowy dirt, więc różnica w napięciu łańcucha jest łatwo wyczuwalna i uniemożliwia jego wyregulowanie. Odwiozłem rower do sklepu, gdzie serwisantowi wyrwało się, że to f**kap producenta, jednak szybko zmienił temat i stwierdził, że to tylko luz na korbach. Zaproponowano, żebym poszedł się przejść a oni w tym czasie doprowadzą rower to stanu pierwotnego. Po powrocie dowiedziałem się, że jednak zdecydowali się wymienić mi rower na nowy, co wydało mi się dziwne ale utwierdziło mnie w przekonaniu, że z suportem/mufą faktycznie było coś nie tak. W drugim egzemplarzu usterka powtórzyła się równie szybko, jednak tym razem sklep twierdzi, cyt.: "Rowerek nie jest wadliwy a domaga się częstszej uwagi i skręcania i pilnowania śrub na suporcie." Przyznam, że nie jestem obeznany w tematyce rowerowej, jednak ich tłumaczenie wygląda mi na ściemę. Możliwe, że powstały tam jakieś luzy, które powodują takie falowanie? Korbę zdjąłem, zębatkę z korby również, po czym skręciłem do kupy i problem nadal występuje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...