Sumo
-
Liczba zawartości
21 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Odpowiedzi dodane przez Sumo
-
-
Rower naprawiony jutro do przejechania 160 kilometrów za dwa dni będę na wyspie Kho Samui
- 1
-
No i nauczyłem się że jak następnym razem będę odstawiał rower to lepiej tak że jak się przewróci to nie na stronę przerzutek
-
Dzięki za pomoc
W serwisie naprostowali jeden element i teraz jest wszystko ok koszt 25 pln z napiwkiem 60 pln
Jak mi pokazali to przyżąd z jednej strony jak stykał się z kołem to zdrugiej strony koła odstawał około 2 cm od koła
Jutro ruszam dalej do przejechania mam zaplanowane 160 km a pojutrze dojadę na wyspę Kho Samui i 3 dni przerwy ale planuje jeden dzień na jazdę po wyspie pozwiedzać ja na rowerze moja dziewczyna na skuterku
Jeszcze raz dzięki za pomoc
-
Dzień 3
Przejechałem 165 kilometrów z Bang Saphan do Chumphon
Pierwsze 5 kilometrów jakoś tak bez chęci do dalszej jazdy ale spotkałem rowerzystę z Tajlandii który przejechał że mną kolejne 20 kilometrów nie mówił po angielsku to sobie nie porozmawialiśmy ale wróciły mi chęci do dalszej jazdy
No i po tych 25 kilometrach zaczą się muj problem wywrucił mi się rower pod sklepem i zepsuły się przerzutki tylko na jednej nie przeskakuje łańcuch przejechałem tak 140 kilometrów i nie wiem czy uda się dokończyć zaplanowaną trasę
Tego dnia trasa była bardzo przyjemna mały ruch duża część trasy wzdłuż wybrzeża i nie miałem już takiego dużego problemu z przegżaniem jakoś nawet nie czułem dużego zmęczenia może dlatego że martwię się czy dam radę naprawić rower I dokończyć zaplanowaną trasę
Tyłek mnie już zaczą boleć od tej codziennej jazdy i zaczęły mnie trochę boleć plecy ale to przez to że nie mogę zbić przerzutki na podjazdach na razie pchałem rower tylko przez ostatnie 400m do hotelu stromy podjazd i nie dałem rady podjechać na tej przerzutce
167 kilometrów
6h 30 min + 3h 5min odpoczynki
831m podjazdu
Dzień 4
Pauza dzisiaj odpoczynek plan był nic nie robić przez cały dzień i się zregenerować przed kolejnymi dniami jazdy ale muszę spróbować naprawić rower
Do najbliższego serwisu mam 50 kilometrów otwierają o 13:00 teraz jest 8:30 mam nadzieję że pomogą jak nie to plan jest spróbować jechać dalej na tej jednej przerzutce
- 1
-
Dzień 2
Przejechałem 180 kilometrów z Hua Hin do Bang Saphan
Trasa dużo ciekawsza na początku trasa rowerowa wzdłuż bardzo ruchliwej drogi puźniej zaczęła się trasa pośród pięknych skalistych gur no i wkońcu jazda też wzdłóż wybrzeża niestety ostatnie 40 kilometrów znowu jazda bardzo ruchliwą drogą
Ten dzień był bardzo ciężki dużo razy musiałem się zatrzymywać i polewać głowę zimną wodą strasznie gorąco i po 75 kilometrach z bardzo słabą średnią prędkością myślałem że nie dam rady dokończyć zaplanowanej trasy ale zatrzymałem się na 1h w restauracji zjadłem pierogi fileta z kurczaka i sałatkę dzięki temu wróciły mi siły żeby dokończyć zaplanowaną trasę ale nadal musiałem się zatrzymać żeby co jakiś czas oblać głowę zimną wodą
180 kilometrów
7h jazdy + 3h odpoczynki
569 m podjazdu
- 1
-
Dzień 0
Przejechałem 40 kilometrów ze sklepu rowerowego do hotelu tak żeby łatwiej mi było wyjechać dnia kolejnego z Bangkoku
Miałem opóźniony lot pez to musiałem przez ponad godzinę jechać w nocy przez miasto ciekawe przeżycie duży ruch korki do okoła pełno skuterków trzeba bardzo uważać na skrzyżowaniach bo często jeżdżą na czerwonym świetle
41 kilometrów 2h 15min
Dzień 1
Przejechałem 190 kilometrów z Bangkoku do Hua Hin
Trasa nie ciekawa na początku jazda drogą dwu pasmową z bardzo dużym ruchem i kilka razy nie wiedziałem którędy jechać a dwa razy wolałem skręcić w lewo i zawrócić bo bałem się przejechać na odpowiedni pas do skrętu
Później zaczęła się długa jazda gdzie dookoła były tylko farmy soli mały ruch trochę wiało
Momentami było bardzo ciężko głównie z powodu upału jak już dojechałem do hotelu to ledwo doszedłem do restauracji żeby coś zjeść strasznie się zmęczyłem i przegżałem
191 kilometrów
7h jazdy +2h 12min odpoczynki
402m podjazdu
- 1
-
Dzięki za podpowiedź dzisiaj jadę do serwisu około 50 kilometrów
Kupiłem ten rower bo był na promocji katalogowa cena 32tys ja zapłaciłem 22tys plan był kupić coś tańszego ale był problem z dostępnymi rozmiarami azjaci są niscy
Na rowerze nie wioze żadnego dodatkowego opciążenie za 350 pln za dzień wynajołem taksówkę która wiezie moje bagaże i moją dziewczynę spotykamy się raz dziennie na trasie na obiad
-
Dzięki za odpowiedź
Teraz wiem że lepiej samemu tego nie dotykać jutro podjadę na serwis podejżewam że nie będą mieli części na stanie ale chodziaż może powiedzą co dokładnie jest potrzebne do naprawy roweru i skontaktuje się z serwisem na Kho Samui żeby zamówili potrzebne części do naprawy może zdążrzą je ściągnąć i sprubuje dojechać na tej jednej przerzutce
Nie mam ze sobą żadnych części bo i tak nie wiedział bym jak je wymienić w Polsce jeżdżę na grawelu dużo razy się przewracał i jest już mocno poobijany i nie miałem z nim problemu ale pewnie ten rower wywrucił się tak pechowo że uszkodziłem przerzutke
Jest to moja druga wyprawa rowerowe pierwszą zaliczyłem rok temu przejechałem 2500 km do okoła polski i nie miałem żadnych problemów i teraz założyłem że też nic się nie wydarzy
Mam nadzieję że jakoś to ogarnę i dokończę tą wyprawę hotele mam już opłacone i nie mogę nigdzie zrobić dłuższej pauzy
-
Cześć
Jestem w trakcie wyprawy rowerowej po południowej Tajlandii dzisiaj trzeci dzień jazdy wyruszyłem z Bangkoku i jadę na południe
Dzień 1 przejechałem 190 kilometrów
Dzień 2 przejechałem 180 kilometrów
Dzień 3 przejechałem 165 kilometrów
I tu dnia trzeciego zaczą się muj problem na 25 kilometrze pod sklepem jak zrobiłem sobie przerwę na śniadanie przewrócił mi się rower i coś się stało z przerzutkami przy zmianie przerzutek przeskakuje łańcuch i jak wrzucę najlżejszą to spada łańcuch na jedne przerzuce łańcuch w miarę nie peskakuje i tak przejechałem 140km ciężko było na podjazdach
Moje pytanie co myślicie rozwaliłem coś czy wystarczy regulacja przerzutki byłem w jednym serwisie ale jak zobaczyli że to elektryczne przerzutki to nie chcieli się tego dotykać jutro mam Dzień pauzy i będę szukał jakiegoś serwisu większe miasto jest 50 kilometrów odemnie ale jeśli mi nikt nie pomoże to pytanie czy próbować coś zrobić samemu oglądając YouTube czy próbować jechać dalej na tej jednej przerzutce za dwa dni będę na wyspie Kho Samui tam powinienem znaleźć serwis i będę tam miał 3 dni pauzy ale będzie ciężko dojechać na tej jednej bo zaczną się gurki i będę musiał czasem pchać rower dodam że moja wiedza na temat naprawy roweru jest zerowa nigdy dętki nawet nie zmieniałem chodziaż przejechałem ponad 20000 kilometrów na rowerze
Będę wdzięczny za jakąkolwiek pomoc zostało mi jeszcze 1000 kilometrów do przejechania
Rower to Giant TCR Advanced SL 1 Disc
Rower kupiony nowy cztery dni temu
-
Cześć
Zaplanowałem moją pierwszą wyprawę rowerową w Tajlandii start 24 gródzień
Planuje przejechać z Bangkoku do Phuket po drodze odwiedzę wyspy Kho Samui i Ko Lanta
Może ktoś z was jeździł w tych rejonach świata i ma jakieś rady/spostrzeżenia (w Tajlandii byłem ponad 10 razy trochę wiem o tym kraju)
Wybieram się rowerem Giant TCR Advancet SL 1 Disc jadę bez dodatkowego obciążenia moja dziewczyna przewiezie bagaże samochodem
Poniżej zarys trasy dokładną trasę mam zaplanowaną na każdy dzień plan jest przejechać w sumie ponad 1500km
-
-
Jeszcze chyba nigdy nie przejechałem ciurkiem 100km zazwyczaj robię pierwszą krótką przerwę po 50km i potem przy 100km robię dłuższą przerwę w jakiejś restauracji
ostatnio jak byłem w Tajlandii to 100km przejechałem 4,5h + 1h przerw około 1000m podjazdów na pożyczonym rowerze szosowym
teraz będę miał mało podjazdów i zakładam że dam radę mieć średnią około 30km/h może trochę więcej nie wiem bo nie jeżdżę na szosie
na Zwift 100km 2h40m ciurkiem ale rzadko mi się chce tyle siedzieć zazwyczaj robię sprinty 20 do 40km
w pierwsze 3 dni na 520km jest tylko 1100m podjazdów myślę że będę miał dobrą średnią prędkość
największym problemem będzie przegrzanie będzie 30-33 stopnie Celsjusza więc będę się starał jak najwięcej przejechać rano
-
Proporcje ciała normalne
w tamtym roku przejechałem wyprawę po polsce 2500km w 18 dni z czego 15 dni jazdy na Gravelu na którym wiozłem 15kg bagażu
Na wyprawę po Tajlandii przeznaczam 19 dni na zrobienie 1500 km maksymalnie będę jechał 3 dni dzień po dniu mam zaplanowane
2x po jednym dniu bez jazdy i
2x po 4 dni bez jazdy prawdopodobnie trochę pojeżdżę w te dni ale krótkie trasy
w tabelce plan dzienny tutaj jest 1370 km myślę że jeszcze przejadę 150-250km na wyspie Ko Samui i Ko Lanta Yai plan jest żeby zrobić minimum 1500km
-
Gravel
Specialized Diverge Sport Carbon 2021
mam też MTB
Specialized Epic Hardtail Expert 2021
-
Rower zostanie przygotowany przez bike fittera dzień przed wyjazdem z Bangkoku mam umówioną wizytę
a z plecami to się zobaczy może nie będzie tak źle to Tajlandia mają bardzo dobry masaż
na gravelu jeżdżę nawet po 200km czasem trochę mnie bolały plecy ale ostatnio trochę wzmocniłem mięśnie i w tym roku nie odczuwałem, żadnego bólu
wrzucę coś na tym forum z wyprawy i podzielę się wrażeniami i odczuciami z jazdy
-
Dzięki za pomoc w podjęciu decyzji
Zdecydowałem się na inny rower
Giant TCR ADVANCED SL DISC 1 udało się go dostać za 172K THB to 22000 PLN
Myślę że masz racje że to nie jest dobry pomysł kupować rower Race ten rower mam zamiar używać przez kilka lat
w Tajlandii jestem 3-4 razy do roku i planuje przejechać więcej wypraw w kolejną mam zamiar wybrać się w bardziej górzyste rejony Tajlandii chciałbym też przejechać trasę wzdłuż rzeki Mekong i tam może być różnie z jakością dróg
-
Plan jest spotkać się z moją dziewczyną 2 razy dziennie na trasie jeżeli będzie potrzeba to więcej
Trasę mam zaplanowaną po dobrych drogach zakładam że 90%-95% będzie bardzo dobry asfalt
na 1500 km podjazdów będzie około 6500m
ale ten rower zostanie w Tajlandii i w planach mam kolejne trasy
trochę już jeździłem po Tajlandii ale na wypożyczonej szosie przejechałem około 800km
planowałem wydać na rower 10K-15K na ten moment ciężko jest kupić rower w moim rozmiarze w Tajlandi
a ten jest na promocji za 95K bath to jest 12K PLN
drugą opcją jest rower TREK Emonda SL6 Disc PRO za 20K PLN
rozmawiałem z 10 sklepami i tylko te 2 rowery są dostępne w moim rozmiarze wymagania miałem dwa karbon i hamulce tarczowe
jeśli kupię droższy będę to musiał zrobić kosztem jakości hoteli i jedzenia po drodze
trochę się zmartwiłem opinią że rower wyścigowy nie jest dobrym pomysłem trochę nie wiem co zrobić jutro muszę podjąć decyzje
-
-
Raczej chyba żadna szosa nie jest na długie wycieczki ale nie mam dużego doświadczenia z rowerami szosowymi
chciałem kupić rower Specjalized ale na ten moment nie mają mojego rozmiaru a o rowerach Giant nic nie wiem i w sumie to chciałem usłyszeć jakąś opinię czy to dobry pomysł kupić ten rower na wyprawę po Tajlandii będę jechał bez dodatkowego obciążenia moja dziewczyna przewiezie wszystko autem
plan jest jechać od 150 do 180 km dziennie
-
Cześć
Planuje kupić swój pierwszy rower szosowy dotychczas dużo jeżdżę na Gravelu
Czy ktoś z was ma jakieś doświadczenia z rowerem Giant Propel Advanced 1 Disc
Planuje przejechać na rowerze południową Tajlandie około 1500 km i nie jestem pewien czy ten rower będzie ok czy może lepiej poszukać coś innego
[Tajlandia] Wyprawa z Bangkoku do Phuket
w Planowane wyprawy i poszukiwanie osób
Napisano
Fotki wrzucę na koniec wyprawy
Rowerzystów bardzo mało spotykam jak na razie jedną parę z Australii zapakowani na maxa i jadą 50 do 80 km dziennie spotykam też lokalnych rowerzystów ale rano oni robią trasy 1 do 2 godzin raz spotkałem dużą grupę Rowerzystów z Tajlandii około 50 osób bardzo fajni ludzie chwilę z nimi porozmawiałem ale większość nie mówiła po angielsku
Co widzę po drodze trudne pytanie ja już byłem w Tajlandii dużo razy i wszystko tutaj jest dla mnie normalne ale widoki w 50% jak na razie są nudne drogi szybkiego ruchu i farmy ale te drugie 50% to piękne buddyjskie świątynie trochę skalistych gur porośniętych dżunglą no i wybrzeże a tu jak to w Tajlandii czasem syf a czasem zadbane plaże
Ogólnie trasa niejest bardzo wymagająca większość drug ma pas boczny po którym spokojnie się jedzie często jest nawet oznaczony jako trasa rowerowa w 90% bardzo dobra jakość asfaltu
Jest trochę problem z psami ale do tego już dawno się przyzwyczaiłem jak ktoś się boi psów nie polecam jazdy na rowerze albo biegania po Tajlandii czasem można spotkać kilka psów siedzących na środku drogi raczej nie próbują ugryźć ale odstraszyć i tylko podbiegają i szczekają ja się nauczyłem spokojnie obok nich przechodzić przed covidem dużo biegałem po Azji a z małpami to ważne żeby ich nie zaczepiać tylko obojętnie obok nich przechodzić (bardziej agresywne małpy są na Bali tam trzeba uważać) podobno gdzieś żyją dzikie tygrysy naszczęście nie spotkałem ale nie wiem co bym zrobił jakbym takiego spotkał