Skocz do zawartości

KasiaR.

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    116
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez KasiaR.

  1. https://www.bike-discount.de/en/cube-axial-ws-gtc-pro-carbon-n-coral-1 ten jest fajny 😁 ale 6 tygodni czekania i przekracza i tak już naciągnięty jak guma od gaci budżet... w moim rozmiarze nic tam z axiali już nie widzę, ale dzięki będę śledzić bo faktycznie nawet licząc wysyłkę wychodzi deczko taniej. a nie, tam jest cena z vatem 1500 euro ? Czy Ja dobrze czytam?
  2. Witaj, Tak patrzyłam najpierw na axial'e ale z dostępnością jest jeszcze marniej niż w przypadku attainów. Przynajmniej na ten moment. Do końca marca ( max ) mam czas, może coś się zmieni z dostępnością.
  3. https://rowerycube.pl/rowery-szosowe/5386-37028-rower-cube-676400-attain-slx-4054571407221.html#/2212-kolor-gry_blk/3260-rozmiar-56_cm/3335-maincolor-grafitowy/3460-rama-uniwersalna/4026-sex-unisex https://www.canyon.com/pl-pl/road-bikes/endurance-bikes/endurace/al/endurace-7/2733.html?dwvar_2733_pv_rahmenfarbe=BK%2FBU Witam wszystkich ponownie Jeśli teraz przed wiosną nie kupię szosy - to już nigdy nie kupię. Dostępność katastrofalna , ceny raczej również( i to się pewnie szybko nie zmieni ) a w używkę nie wiem czy się jeszcze chcę bawić po ostatniej "przygodzie". Także mam do Was krótkie pytanie , który z proponowanych powyżej jest lepszym wyborem? Przerobiliśmy już większość moich 'dylematów' mniej lub bardziej istotnych, więc prosiłabym Was o taką zwykłą chłodną ocenę - który ? Jeśli będą dostępne to Cube w rozmiarze 53, natomiast Canyon xs powinny być ok. z góry dzięki za pomoc.....
  4. Złapałam covida i niewiele od wtorku pamiętam 😐 ostatnio chorowałam ze 20 lat temu ...a teraz poskładało mnie kompletnie. Wysłałam panu rower ale widzę, że od wczoraj go nie odebrał - mam nadzieję , że mi czegoś nie odwali! Dopóki nie zobaczę , że oddał mi kasę nie uspokoję się...a na szukanie nowego nie miałam siły- muszę się trochę pozbierać. Ten gość przynosi mi pecha.
  5. Cały czas o tym mówię, że mam świadomość ile kosztuje dobry serwis i części do takiego napędu...czy ja jestem w stanie ( mimo tego , że najchętniej bym z roweru nie zsiadała ) kocham sport i nie wyobrażam sobie życia bez treningu to jednak jestem AMATOREM , wykorzystać zalety ultegry - wątpię. Pomijając czystą frajdę z użytkowania , to pewnie podczas jazdy nie jestem w stanie odróżnić 105 -tki od ultegry. Ale fakt jest jeden, ten canyon jest piękny milion razy ładniejszy niż na zdjęciach i jestem wściekła że nie jest mój... Mam też teraz pewność , że muszę mieć "szosówkę" , jest genialna, lekka , smukła, chyba szybka.... nie odpuszczę, muszę kupić:)
  6. Nie mam doświadczenia z taką korbą, teraz mam korbe 38 😉 i mam zawsze zaorane małe zębatki. Nie dlatego , że nie zmieniam przełożeń. Nigdy nie odjeżdżam spod świateł na najmniejszej zębatce z stojąc w korbach , bo nie mogę ruszyć ( a są tacy , oj są ) no i w mieście umówmy się - no wzniesień nie ma 😊, więc cięzko wykorzystać kasete 11-42! Ale nie wiem jak 53-39 by się sprawdziło w zwykłym codziennym kręceniu...
  7. Mihau_ mi chyba zwrócił na to uwagę, że tam jest korba z którą mogę sobie nie poradzić i nawet chyba o to zapytałam sprzedawcę ale szczerze rozmowa zeszła na jakiś inny temat wtedy więc nie odpowiem Ci na to pytanie. Ale tak szczerze to pierwsze co zmieniłam w swoim rowerze to też korba , więc jakoś nie szukałam tutaj problemów. Chociaż skoro jeździła na nim jego żona , może faktycznie jest to trochę dziwne. Nie potrafię tego ocenić.
  8. Ludzie od Fuji są bardzo konkretni. Z tego co wiem facet sporo jeździ również w jakichś zorganizowanych wyścigach , więc chyba ma jakieś pojęcie o tym co sprzedaje.....ale , chyba długo nikomu ot tak nie zaufam. Nie wiem czy chcę się brać za ultegre, to jest już jednak kilkuletni rower a ceny części i ew. napraw, serwisów może mi skutecznie odebrać przyjemność z uzytkowania.. Może jednak coś odłożyć i poczekać na dostępnośc nowych 🤔
  9. Podjęłam decyzje o zwrocie, już pomijając terminy ( jakieś trzy tygodnie , może dwa i pół ) to będzie sierpień a i tak nie ma pewności czy ta przerzutka będzie działała jak należy. Facet z serwisu uznał , że przy takim uderzeniu trzeba posprawdzać wszystko wzdłuż i wszerz , żeby się nie okazało że jak ja się gdzieś wyłoże - wyjdą jakieś ukryte "kwiatki", albo po prostu mnie się coś stanie. Po drugie postawa tego człowieka w moich oczach go dyskwalifikuje i nie mam ochoty jeszcze bawić się z nim w negocjacje... Dzięki za rady ...
  10. Większe kubły przeżyłam , bez przesady to tylko rower. Poza tym, raczej na wariata nie kupowałam ....trochę to trwało. Rozmowy z tym panem również. Nie miałam powodów nie zaufać, nie oceniam ludzi z góry negatywnie a on raczej na wszystkie moje miliony pytań odpowiadał cierpliwie , więc nie było powodu nie zaryzykować. Chociaż ryzyko jest zawsze... nie wydaje mi się żeby akurat cena decydowała o czyichś dobrych bądź złych intencjach...
  11. Facet jeździł i prosto z trasy wjechał do kartonu, sprawnym rowerem a hak złamali w transporcie, tylko perfidnie karton rozkleili i skleili, żeby śladu nie było? Ja kupiłem kiedyś używany smartfon z gównolitu, miał być nawigacją do samochodu. Otwieram pudełko, szybka rozbita. Spór ze sprzedającym a on do mnie że napisał, że nie działa dotyk. Tak napisał. Przekleił do opisu przedmiotu specyfikację ze strony producenta, kilkadziesiąt wierszy technicznej specyfikacji i gdzieś w połowie dopisał, że dotyk uszkodzony i nie działa. Nie zauważyłem - moja wina. Allegro głupa przyrżnęło, pytam czy wg nich to jest w porządku, takie preparowanie wiadomości, żeby kupujący przeoczył. No nie jest, dali mu ostrzeżenie, że nie zaznaczył "uszkodzony" a mnie ta lekcja kosztowała jakieś 300 zł. Oby tym razem było inaczej, chociaż śmierdzi cwaniakiem, opinie pozytywne... Wiesz co zrobił , zanim przyznał mi rację - wysłał mi zdjęcia mega podobnego roweru - tyle , że na ultegrze - i mnie pyta "gdzie pani tu widzi jakieś uszkodzenia?!" - noooo jak mnie to zabolało ! Co za gość! Więc mu powiedziałam , że oskarżam go właśnie w tej chwili o oszustwo. Dopiero wtedy się dopatzrył, że faktycznie jest pęknięcie ................ręce opadają.
  12. Przeprosił i się zarzeka , że tego nie widział. Idę jutro do serwisu , zobaczymy co powiedzą -obiecał, że za wymianę haka się rozliczymy. Ale coś czuję, że jak wyjdzie coś więcej , raczej się wtedy nie dogadamy... Obejrzałam przy latarce jeszcze raz wszystko, na kółkach przerzutki obłoczek z brudu - skamieniały. Smaru na kasecie, łańcuchu - prawie zero. Kaseta jak nowa. Także raczej nie jeżdżony od dawna ...poza tym niemiłosiernie zakurzony , jak z piwnicy. Nic niepokojącego nie znalazłam, jakieś zwykłe obcierki od kabla itp rys, ani pęknięć się nie doszukałam. Hamulce suche, kiera sucha , klocki jak nowe , ale ta klamka krzywa jak cholera - można to naprostować , czy lepiej ew. wymienić kierownice? Gdyby u mnie został... Ciężko jest kręcić korbą bez pedałów i jednocześnie zmieniać biegi na stojaku ( takim badziewnym jaki mam ) ale ta przerzutka nie wyglądają tragicznie. Wózek też jest krzywy ( nie wiem czy było widać na zdjęciach - wygląda to tak jakby coś oprócz gleby wpadło w napęd i tam powyginało to i owo...Może wystarczy wymiana wózka i haka? Nie wygląda to źle jak na spokojnie popatrzyłam. Albo widzę co chce widzieć
  13. Dobra , nie ma co rozkminiać tematu w ciemno. Zaniosę go rano , jak się ładnie uśmiechnę pewnie do 15 będę znała pierwszą diagnozę ( na tak zwany pierwszy rzut oka ) Potem się będę martwić. Dam wam znać co i jak bo i tak już mam dzień zmarnowany - niemiłosiernie mnie tacy ludzie irytują - nigdy tego nie pojmę...
  14. nikt mnie nie namawiał , jestem dorosłym człowiekiem i sama podejmuję decyzję - nie mam do nikogo pretensji.
  15. Rower był sprawny ja nim jeździłem proszę o zdjęcia lub kontakt telefoniczny Nie wysyłał bym uszkodzonego roweru z resztą widziałem pani na zdjęciach że nic nie było oprócz przerysowanej klamki Zapewne w transporcie uszkodzili widzi pani jak jestem oceniony na olx nie wystawiał bym uszkodzonego roweru część cytatu, więc albo tego nie widział , albo ściemnia -wysłałam fotorelację...zobaczymy.
  16. Druga opcja jest taka , że na kierownicy jest dzownek ...może i potrzebne ale rany kto przy baranku ma dzwonek - jak ktoś ma to przepraszam..... może , jakaś pani , dziewczyna niezbyt gramotna miała kase kupiła rower zaliczyła glebe , poobijała się nieziemsko - foch, rower w kąt i w końcu sprzedała ..... Teraz jesteście wszyscy mądrzy i macie same dobre rady - ja też potrafię tak radzić , ale w niczym mi to w tym momencie nie pomaga. Jak nie mogłam podjąć decyzji bo miałam wątpliwości - to było - kup żesz wreszcie potem będziemy myśleć! ...no to teraz myslimy...
  17. Zaniosę go rano do mojego serwisu , może tam cannondale nie składają , ale facet jeździ na tych fullach , skacze robi dziwne rzeczy na rowerach i nigdy mi niczego nie schrzanił - na pewno lepiej oceni niż ja wkurzona do granic możliwości 🙁
  18. Wiecie z czym ja mam problem z tym , że im dłużej myślę tym bardziej mało prawdopodobne wydaję się, że ktoś pozbył się włściwie nowego roweru tylko dlatego że złamał hak... Powiedzmy , że ja na jednej z moich kilku "przygód " zaliczam glebę upadam niefortunnie na kraweżnik , kamień cokolwiek - łamię hak trochę obcieram kalmke - koszt 200 zł i po krzyku. Czy pozbywam się roweru - nie! naprawiam , jeżdże dalej bo rower powtarzam napęd ma lepszy niż mój po miesiącu u mnie :). Boję się , że tam jest grubo gdzieś , gdzie ja nie potrafię tego ocenić.
  19. https://www.olx.pl/d/oferta/damski-rower-szosowy-canyon-endurance-al-disc-6-0-roz-s-CID767-IDPE54u.html?reason=observed_ad jak się teraz dobrze przyjrzałam - (prawie z lupą) to na 7 zdjęciu jest widoczna rysa. A na lepszym zdjęciu no to sami widzieliście ... wystawił go za 5 tysięcy, więc chyba nie za darmo....i nie był ogarnięty.
  20. Bardzo przepraszam za słownictwo - troszkę się zdenerwowałam, niepotrzebnie 😊
  21. Chyba tak zrobię, pytałam kuźwa dziesieć razy go o tą klamkę , jakie są uszkodzenia czy po tej stronie są jeszcze jakieś widoczne uszczerbki - "nie, mechanicznie w 100% sprawy, nie uderzony tylko obcierka ..... I się dziwicie , że tyle czasu się wahałam - no się wahałam bo ludzie to ćwoki, i wcisną wszystko .... Jak można z czystym sumieniem komuś wcisnąc coś co jest niesprawne przecież to ręce opadają 😡 Na hak, minimum tydzień, w serwisie jakieś trzy...i już we wrześniu będę miała rower - super! naprawdę udany wybór 🙁
  22. Chrzanie to , raczej odeślę nie mam ochoty ryzykować zdrowiem...mam nadzieję , że nie będzie problemów.
  23. Nie to nie on jeździł, handlarz .. sorry za bałagan , ale to opakowanie... Jest krzywa ,ale działa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...