Witam,
Postanowiłem zmienić rower postawić na e-bike i założyłem sobie budżet do 5 tyś zł.
Rower będzie używany rekreacyjnie do jazdy po chodniku, ścieżce, asfalcie bądź bardzo rzadko w lesie.
Aktualnie posiadam 20-letniego składaka marki noname, który dawał radę, lecz przyszła pora na coś nowszego.
Coś na temat wzrostu i wagi: 183 cm wzrostu i około 90 Kg (przybrało się trochę po zimie 😋 )
Po przejrzeniu rynku natrafiłem na 3 interesujące mnie modele:
1. https://www.mediaexpert.pl/rowery/rower-elektryczne/rowery-elektryczne/rower-elektryczny-indiana-e3000
2. https://prorowery.pl/pl/p/Rower-Elektryczny-TRYBECO-TERRA-28/977874
3. https://prorowery.pl/pl/p/Rower-Elektryczny-TRYBECO-FANTOM-29.-1-z-kolem-szprychowym/977877
Z tych trzech najbardziej przypadła mi do gustu propozycja 3 ponieważ po przymierzeniu większa rama lepiej mi pasuje, posiada zintegrowane oświetlenie i klakson oraz posiada manetkę, co daje realne możliwości na zdjęcie ograniczeń prędkości. Dodatkowo ta propozycja występuje w 2 wersjach: koło szprychowe i magnezowo-aluminiowe i nie mam pojęcia czym to się różni oraz jakie są jego wady i zalety (na Internecie także nie widziałem takich informacji).
Kolejną kwestią jest jakość wykonania .. zarówno Indiana jak i trybeco nie ma za dużo opinii na internecie i nie wiem nic na temat ich jakości wykonania.
Na koniec dodam, że jestem laikiem i jakieś wielkie wodotryski mi tutaj nie są potrzebne. Zależy mi tylko na długowieczności sprzętu.