Cześć, szukam dwóch kółek do codziennych dojazdów do pracy i weekendowej turystyki, okazjonalnie dłuższych wypraw (do kilkuset km). Wzrost 175cm, waga 65kg.
Najważniejsze wymagania: łatwy montaż bagażnika i sakw z tyłu, łatwy montaż błotników, napęd 1x, ew. 2x. Rama raczej stalowa ze względu na pochłanianie wibracji, ale nie obowiązkowo.
Nie mam parcia na wykorzystanie całej tej sumy, także jestem też otwarty na tańsze propozycje
Póki co moją uwagę przykuł Marin Four Corners Sword oraz Four Corners 2, lecz nie wiem czy droższy wariant jest wart swojej ceny, chętnie poznam Wasze zdanie.
Załączam też zdjęcie mojego obecnego pseudo-gravela kupionego za przysłowiową zgrzewkę piwa, żeby zobrazować z czego będę się przesiadał i do czego jestem przyzwyczajony ;D
Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi i sugestie!