Marcinkos
-
Liczba zawartości
9 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Odpowiedzi dodane przez Marcinkos
-
-
Dzięki za radę, to był nasz pierwszy wypad. Powtórzymy to jeszcze kiedyś i wtedy wezmę wszystkie rady do siebie.
-
Wrócimy tam na pewno, ale od początku do końca plan był na 500 km i dzień nad morzem.
-
Gdyby kogoś interesowało, to wrzucę opis jak wyglądała trasa.
Dzień pierwszy ZGORZELEC-FORST (107 km), godzina 10:00 przyjazd do Zgorzelca pociągiem. Pierwszy problem, za duże obciążenie u kolegi spowodowało wygięcie bagażnika przy przesiadce w Węglińcu na Zgorzelec. Metodą „druciarstwa” rowerowego rozwiązujemy problem w godzinę. Start 11:00. Po kilku płaskich i pięknych kilometrach problem...droga w remoncie, objazd. Docelowo po około 20 km wracamy na szlak. Płasko, ciepło pogoda idealna. Z powodu opóźnień założonych 140 km nie udaje się osiągnąć, nocleg w miejscowości Forst na polu namiotowym, 15€ za osobę, jest dostępny barek z piwem i wodą, aneks kuchenny i prysznic.
Dzień II FORST- SŁUBICE (108 km) wstajemy rano pakujemy się i 9:00 start. Teren płaski, pogoda dopisuje, nie ma wiatru. Temp. około 20c, w Kostrzynie zjazd do Mc uzupełnienie kalorii i jazda dalej. Cel to pensjonat w Słubicach, dojeżdżamy na spokojnie około 18:00
Dzień III SŁUBICE-KRAJNIK DOLNY (127 km) szybka pobudka, pakowanie rowerów, zakupy w Chacie Polskiej (woda to towar deficytowy na tej trasie) i ruszamy. Idziemy ogniem nogi same niosą. Pogoda znowu dopisuje. Przerwa w Frankfurcie nad Odrą. I dalej przejazd z niewielkimi opadami do pensjonatu (pokoje nowe, cena 45 zł - petarda, rowery w garażu. Tu spotykamy grupę 3 rowerzystów jadących tą samą trasą ( spotkamy się jeszcze raz w pensjonacie w Ueckermunde, ale oni o tym jeszcze nie wiedzą)
Dzień IV KRAJNIK DOLNY- UECKERMUNDE (128 km) Wstajemy już automatycznie, start 9:00, cel Ueckermunde (koledzy są ambitniejsi cel Świnoujście) ten odcinek jest zdecydowanie najtrudniejszy, najwięcej podjazdów i parę km szutrem przez las. Wiatr cały czas w twarz, ale konsekwentnie jedziemy do celu. Przyjazd do pensjonatu w Ueckermunde g. 19:30. Po około 30 minutach przyjeżdża ekipa atakująca Świnoujście, za mocno wiało, odpuścili bo nie warto. Kolacja, piwo i spanie. Rano przeprawa do Kaminke
Dzień V UECKERMUNDE- ŚWINOUJŚCIE. (6,5 km) wstajemy wcześnie przeprawa z Ueckermunde do Kaminke startuje o godz 8:10, następny 15:30 są wyjątki ale w określone dni. Dojazd z pensjonatu do portu trwa około 5 minut. Koszt przeprawy z rowerem 26€ z Kaminke już kierujemy się do Świnoujścia gdzie dojeżdżamy do promenady, pamiątkowe zdjęcia i piwo w barze na plaży.
Jeśli komukolwiek pomogłem bardzo się cieszę. Oczywiście pozdrawiam.
- 2
-
A powiedzcie na ile dni rozłożyliście sobie wasze trasy?
-
Witam kolegów i miłośników rowerowych wypraw.
Na samym wstępie napiszę że to pierwsza wyprawa którą organizujemy. Tak więc proszę o radę tych którzy coś z tym szlakiem mieli wspólnego ;). Trasę chcemy pokonać w max 5 dni, 6 powrót ze Świnoujścia pociągiem. I tu rodzi się pytanie co do poszczególnych etapów i długości trasy:Etap I - Zgorzelec - Gubin , Etap II - Gubin - Kostrzyn nad Odrą, Etap III - Kostrzyn - Mescherin, Etap IV - Mescherin - Ueckermunde, Etap V żeby trochę pobyć nad morzem zdecydujemy się na prom z Ueckermunde do Kaminke i z tamtąd do Świnoujścia.
Noclegi planujemy w namiotach po stronie polskiej ewentualnie kwatery, drobne zakupy w miarę możliwości. Podpowiedzcie coś o czym nie do końca możemy sobie zdawać sprawę. Albo o waszych odcinkach jakie wy pokonywaliście na trasie. Mam też prośbę do tych co przejechali i nabyli przewodnik tej trasy czy mogli by go odsprzedać ewentualnie pożyczyć.
Na koniec tylko dopiszę że trasę robimy na rowerach MTB
Z góry dziękuje za waszą pomoc. Marcin
[R10-Niemcy] z drugiej strony
w Planowane wyprawy i poszukiwanie osób
Napisano
Sam zastanawiam się nad realizacją wyprawy z Lubeki do Świnoujścia. Do Lubeki przejazd pociągiem (fajne połączenie podrzucił „znajkraj”) Straslund też brzmi ciekawie .