Skocz do zawartości

Bartomaler

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Bartomaler

  1. 2 godziny temu, some1 napisał:
    Kaloryfer ,dzięki za spostrzeżenia. Zaczynam być coraz bardziej pewny  ze dlamnie najlepszy będzie szybki Gravel na bardziej cienkich oponach lub szosa endurance na oponach 35 i mlekiem. Bo na ciężkie wyprawy i tak będzie mtb z którego nie zamierzam rezygnować a bezpośredni konkurent mu nie potrzebny. Sprawdzę w pobliżu najpierw gianta i speca we wrzeszczu i zobaczę jak to wyglada na żywo może dziś się przejadę jak się wyrobie.
  2. Oglądając revolta tez zauwazlyem Defy faktycznie to może być ciekawa opcja i tak wolałbym gravla na bardziej cienkich oponach niż grubych. Widzę ze do defy adv podejdzie 35, wiec tez jest to opcja. Zobaczę jak to wyglada na żywo. Co mają w pobliskim sklepie na miejscu. Nossy a na czym skończyłeś poszukiwania?

  3. Zdaje sobie sprawę ze Gravel mtb nie zastąpi zwłaszcza ze i tego niechce bo lubię trudne trasy a takich u mnie nie brakuje. Myslalem nawet nad szosa ale niewiem czy nie wyląduje w kącie na długi czas dlatego wpadłem na pomysł gravela żeby był bardziej uniwersalny, na trasy nadmorskie , ubite ścieżki i płaski teren ale i w lasach czasem pocisnąć ścieżkami bardziej równymi  na dystans trójmiejski park narodowy oferuje bardzo różne tereny . Do gravela chciałbym dokupić drugie koła bedziej szosowe żeby sprawdzić czy mnie taka jazda kręci na dłużej. Scotta mam aktualne mtb i dobrze mu leży. 

    Gravele mają całkiem ładne ale te karbonowe cene mają dość zaporową. A miałem kiedyś aluminiowego marina na cienkich kołach i  mocno przenosił drgania na kostkach brukowych. Chciałbym cos bardziej plastycznego, chyba że karbonowy widelec robi robotę.

  4. Witam, od czytania recenzji, porównywania dostaje jak wielu poprzedników coraz większego mętliku w głowie. Czas na czytanie zaczyna bić w dniach. Może doradzicie, bo z rowerami szosowymi mam tyle doświadczenia, ze miałem za dużą kolarzówke w wieku 10 lat teraz mam 34 i od 18 lat mtb. Jeżdżę głównie po gdańskich lasach ale i po ścierzkach od czasu do czasu latem lubię pojeździć.
      Styl głównie wysokie tempo i ciągła pogoń za lepszym czasem, interwały i największe wzniesienie na jakie dam radę wjechać. Napaliłam się na gravela  od roku zakochałem się w jeździe po lasach i chyba tak zostanie a jednak brakuje mi szybkiej jazdy którą miałem w  poprzednim mtb na wmiare cienkich gładkich oponach i pogoni po ściankach i trzymaniu tempa.

    Jedank preferuje las w którym doznaje spokoju ducha i kontakt z natura, starczy mi ulic i korków po jeździe samochodem 

    A teraz do sedna, od czytania zapędziłem w coraz  to droższe modele stanęło na cannondale topston 2020 z tą nowa ramą niewiem czy to naprawdę będę odczuwał jestem gadzeciazem i zdaje  sobie z tego sprawę ale po kuponie nowej rzeczy mi, wiec może lepiej nie szaleć ,bo  póki  co ścigać to się ścigam sam ze sobą wiec pewnie kazdy rower da podobne wrażenia. 

    Moje typy zawęziły się do ram stalowych 

    -Marin Nicasio 2   Myślałem tez nad ridge Tyle ze ma napęd 1x11 i boje się ze nie wiedzie na niektóre podjazdy. A Marina kiedyś posiadałem i dobrze oceniam markę.

    https://www.marinbikes.com/pl/bikes/20-nicasio-2

    https://www.marinbikes.com/pl/bikes/20-nicasio-ridge

    - Author Ronin Sl 2020 jest dość lekki jak na stal 10,5 kg  ale ba rowerach tej marko nigdy nie jechałem. 


    https://velo.pl/rowery/gravel/author/ronin-sl-1

     

    -Cannondale topston 2020 podoba mi się rama. Ale niewiadomo jak będzie się zachowywało te zawieszenie w tylnim trojkącie choć miałem rower tej marki i bardzo mi leżał.

    https://www.cannondalebikes.pl/rowery/2020-szosowe/gravel/topstone-carbon/topstone-carbon-105

    Bralem tez pod uwagę  Speca diverge comp i sequoia elite ale zależy mi na komforcie tłumieniu drgań ba trasach będzie trochę korzeniu i dziur i chyba postawie na stal lub karbon. 

    rondo Ruut jakas na oko mniej komfortowa geometria i napęd z sramem. 

    Ewentualnie dość racjonalna opcja to używka 

    Np cannondale topston 2019 lub Author Ronin 2019. Jak się spodobają gravele i sprecyzuje na czym mi w takich rowerach bardziej zależy. I modele z 2020 z grx stanieją za rok nowy zakup. Jednak minus jest taki ze mam problem z sprzedażą i stoją mi 4 rowery 2 motory a jeżdżę na jednym.

    Co sądzicie?  Na bagażnikach nie zależy mi wogole. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...