Skocz do zawartości

danieleq86

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika danieleq86

Świeżak

Świeżak (1/13)

  • Pierwszy post
  • Reaktywny
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca
  • Od roku

Ostatnio zdobyte

2

Reputacja

  1. Rower kupiony. Całkiem przypadkowo znalazłem w dobrej cenie nowy. Kellys Phanatic 10 z 2016r. w cenie 1799 z dodatkami.
  2. To chyba kwestia indywidualna, preferencji i środowiska w jakim będziesz go używał. Ja wiem, że ekstremalnie jeździł nie będę, nie będę uskuteczniał zjazdów itd więc na zwykłe dojazdy do pracy, wieczorowe/weekendowe przejażdzki z dzieckiem wystarczy mi vbrake. A te 350zł zostanie mi na jakieś oświetlenie, błotniczki, bagażnik, bidon, sakwy czy też licznik albo jakiś strój. Są tańsze w utrzymaniu/serwisowaniu a i nie pokrzywię ich przypadkowo
  3. 7. Lazaro X-Force V4 (Vbrake) https://allegro.pl/oferta/lazaro-x-force-v4-men-deore-blokada-rslo-21seledyn-8196717726?fromVariant=8196719894 8. Lazaro Quantum V4 (hydraulika) https://allegro.pl/oferta/lazaro-quantum-v4-men-deore-rslo-hydraulika-19-nie-7998521401 Dodałem propozycje 7 i 8 bo to nowe modele, bliźniacze do Kandsow i Vellbergów. Różnice jakie zauważylem na korzyść Lazaro (w porównaniu do Kands i Vellberg) to manetki Alivio a nie Altus oraz mała różnica w kasecie (cytuję jednego z użytkowników: "CS-HG300 , to samo co CS-HG400 tylko najmniejsza koronka i nakrętka nie są niklowane - a parę groszy tańsza"). Dodatkowo rowery te różnią się piastami ale tutaj nie potrafię odpowiedzieć, które są lepsze. Czy jakieś LRO na łożyskach maszynowych czy Shimano Tourney na łożyskach kulkowych. Pewnie jeden uj Ja chyba zdecyduję się na Lazaro X-Force V4 albo Vellberga Explorera 4.2 bo raczej wolę model z Vbrakeami. Różnica między nimi jest tylko w sposobie poprowadzenia linki do przerzutki przedniej. No właśnie... I tutaj mam jeszcze pytanie do doświadczonych forumowiczów. Vellberg tą linkę ma puszczoną wzdłuż pionowej ramy w dół. Czy ona przypadkiem nie będzie przeszkadzała w montażu Hamaxa?
  4. Witam wszystkich, Szukam roweru crossowego w rozpiętości cenowej jak w temacie. Przebrnąłem już przez kilkadziesiąt stron tego tematu, także przez inne. Do czego mi będzie potrzebny? Niecodzienne dojazdy do pracy przez miasto + weekendowe przejażdżki po mieście i poza miasto (drogi, ścieżki, górki i doliny, lasy), a także od przyszłego roku także z dzieckiem w foteliku. Fitness raczej już odpuściłem ze względu na masę całkowitą mnie, dziecka, roweru i dodatków (ja mam 184cm, 94kg), po prostu może nie być zbyt komfortowo a będę się poruszał z prędkościami 20-30km/h. Codziennie moje typy się zmieniają Ale obecnie biorę pod uwagę m.in.: 1. Kross Pulso 1.0 2018 lub 2019 (tutaj chyba największym minusem piasty Joytech) https://swiatrowerow.com.pl/rower-kross-pulso-1-0-2019.html 2. Merida Crossway Crossway 20-V 2018 https://www.rowerzysta.pl/rowery-crossowe/rower-crossowy-merida-crossway-20-v-2018.html 3. Tabou Flow 2.0 GTS (nowy producent, ciekawe jak z trwałością) https://www.tabou.pl/cross/flow-2-0-gts 4. Romet Orkan 4 https://www.rowerzysta.pl/rower-crossowy-romet-orkan-4-m-2017-19cali-czarno-bialy-26264.html 5. Vellberg Explorer 4.2 https://miastorowerow.pl/rowery-crossowe/27561-rower-28-vellberg-explorer-42-m-cross-deore-czarno-czerwony-mat-19-rowery-crossowe-5907437526101.html 6. Spartacus Cross 4.1 I allegrowce: 7. Lazaro Aero V3 8. Lazaro Integral V3 9. Kands Maestro Czy przy jeździe z fotelikiem zamontowanym do sztycy amorek przedni jest przekleństwem czy może delikatnie poprawić komfort jazdy? Rower ma wozić bezpiecznie i w miarę komfortowo mnie i dziecko po chodnikach, drogach, dziurach i lasach oraz mieć możliwość założenia jakichś błotników i ewentualnie bagażnika (typowy trekking odpada). Bebechy chyba najlepsze ma Vellberg, przy okazji nie ma poprowadzonych linek pod ramą jak Kands czy Lazaro a to chyba dobrze. Co do kwoty jeszcze raz podkreślę, że powyżej 1800 to wolałbym nie wydawać bo przecież jeszcze dojdą mi zakupy dodatków i fotelika. Rocznie myślę że zrobię nie więcej niż 500-800km Ktoś coś doradzi? Podpowie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...