Skocz do zawartości

Ro_Man

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    13
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Ro_Man

  1. W dniu 21.03.2023 o 09:05, denyde napisał:

    Bardziej powinieneś zadać pytanie jaką odporność na wodę mają woski - odp brzmi...żadnej - te wszystkie wyniki 200+ czy nawet 400+ to tylko w sterylnych warunkach - czyli głównie szosa i słoneczko i asfalty. Jak wosk - jakikolwiek czy to momum czy squirt dostanie wodę (ogólnie mokre warunki) ich wydajność spada drastycznie do ok 30-50km nie wspominając o tym, że woski nie mają żadnych właściwości antykorozyjnych - chyba, że mają jakieś dodatki jeszcze ale aż tak się tym nie interesowałem. Na mokre warunki pozostają Ci klasyczne oliwki. Ostatnio testowałem to:

    https://allegro.pl/oferta/smar-do-lancucha-x-sauce-watts-lube-125ml-12383965232

    I mocno daje rady w mokrych warunkach, coś tam jednak wybrudzi napęd - nie jest to wosk - jednak w porównaniu do rohloffa który ciągnie wszystko to jest mega. Napisane jest, że realnie zrobi się 150-200km na smarowaniu w mieszanych warunkach ja jednak zrobiłem sporo więcej. No i plusem jest to, że nakładasz, czekasz jakieś 10-15 minut i jazda, nie to co przy woskach.

    testowałem też tego Wattsa. Wosk mi sie sprawdza fajnie - ale tak jak wyżej napisane,  na mokrym szybko go znika. CO do rdzy - trzymam rower w mieszkaniu, więc warunki mieszkaniowe i rdzy nie zauważyłem.

    Watts jest jeden z moich topów - ostatnie 3 wypady - 70km po plaski, 40km w górach ( troche błota, na tyle, że w jednym miejscu wjechałem do 1/3 koła) 60 km po lasach - na jednym smarowaniu. Naped relatywnie  czysty i  jeszcze go nie słychać.

    Jeśli ktoś ma coś równie dobrego do polecenie to też chętnie przetestuje. Lubie sprawdzać różnych producentów.

  2. Jest chyba tak jak kolega wyżej pisał. Zostaje na łańcuchy taka cienka powłoka - film olejowo-woskowy. Nic sie nie kruszy, może zwyczajne woski tak sie zachowują. To jest jakaś receptura pozwalająca zachować odpowiednią lepkość.

    Pojężdżę na nowym napędzie i będę miał przetestowane w 100%. 

    Ale tak sobie myślę, że skoro na starym napędzie dał rade to czy miałby nie dać na nowym ?

  3. 19 godzin temu, manfred1 napisał:

    Robisz tajemnicę przecież wiadomo że chodzi o bike 7 pro. Nie mam pojęcia jak na tym można robić 200 km może ja jestem jakiś przewrażliwiony, Zauważyłem że jest mocne parcie na ten specyfik

    Wcale nie chodziło ten produkt. Powiem wprost - testowałem X-Sauce - hiszpański produkt na bazie wosku.

    Łańcuch wcale nie jest nowy - zeszłoroczny bym rzekł. 

    W tym tygodniu wymieniam cały napęd - będę testował na nowce napędzie jeszcze.

  4. Panowie, z tymi woskami to jest tak jak z wszelką chemią do silników w motoryzacji - jest mnóstwo różnych produktów o totalnie różnym składzie i działaniu ale ludzie nadają im jedną nazwę - np. dr. motor - to okreslenie przylgneło do co najmniej 10 różnych produktów.

     

    Z woskami jest podobnie - nie jeden rowerzysta pokazywał mi jakaś magiczną buteleczkę - twierdząc, że to wosk - gdzie na opakowaniu nawet wzmianki o tym nie było.

    Ale do rzeczy - miałem ostatnio okazje testować jedno smarowidło na bazie wosku - kolega mi polecił. Nie będę tu robił nikomu reklamy.

    Osobiście mam już go nałożony 4 raz na łańcuch i za każdym razem robiłem na nim ponad 200km zanim pojawiły się dźwięki wskazujące, że wymaga napęd smarowania.

    Wizualnie napęd był dosyć czysty po tych przebiegach. Głownie jeżdżę w terenie, różne warunki - w deszczu wiadomo rzadziej ale też sie zdarza.

    Ktoś jeszcze testował coś o podobnym działaniu?

    • +1 pomógł 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...