Marcin_321
-
Liczba zawartości
76 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Odpowiedzi dodane przez Marcin_321
-
-
cześć
Do sprzedania rower szosowy Specialized Tarmac EXPERT SL5 / Rozmiar 56 / suport CERAMICSPEED
Rower kupiony 08.06.2019 r. u przedstawiciela Specialized we Wrocławiu - IM Motion
Rozmiar roweru 56
W rowerze zmieniono oryginalny suport na suport CERAMICSPEED - 17.01.2020 r - SUPORT CERAMICSPEED BB30 SHIMANO ROAD COATED RED - w autoryzowanym sklepie CERAMICSPEED we wrocławiu (Road Bikes)
Zarówno na zakup roweru jak i suportu posiadam rachunki.
Rower użytkowany zgodnie z przeznaczeniem, nie brał udziału w zawodach, amatorska jazda szosowa.
Do roweru są 2 łańcuchy, zmieniane cyklicznie aby wydłużyć żywotność napędu.
Łańcuch oryginalny + Shimano Dura Ace
Specyfikacja roweru:
www.specialized.com/pl/pl/tarmac-expert/p/133929?color=239639-133929
Rower zadbany, regularnie myty i serwisowany, nie porysowany, jak nowy.
TEL. 797 026 626
Rower sprzedawany z powodu zakupu nowego modelu ;-))LINK do ogłoszenia:
-
12 godzin temu, KSikorski napisał:
Zasadniczo wolałbym nie mieć roweru w którym damper jest obliczeniowo elementem zapewniającym sztywność boczną konstrukcji :-D
Rozumiem że takie rozwiązanie jest w Specu ? W Giancie zawias Maestro jest ok ?
-
ahoj...
Zastanawiam się nad zakupem jednego z nich:
lub
https://www.giant-bicycles.com/pl/trance-x-29-2
Oba w podobnej cenie
Za Giantem przemawia osprzęt, lepszy amor (36 w giancie; 34 w specu, większy skok w Giancie 150, spec 140, w giancie Shimano SLX w specu Sram NX Eagle... w Giancie MAESTRO.... za specem przemawia jedna sprawa.... skręcany suport...)... no i szosę i przełaj też mam speca ;-)
Jakieś mądre rady ??? od znawców tematu Trail ?
-
żona jeździ szosę ale wolniej, jak jedziemy z synem z prędkością powyżej 30 to już nie daje z nami rady, wiem że są do 25 ale to można zmienić ;-)
Po za tym odcinki dłuższe niż 50 km to już dla niej problem...
-
cześć
Jako że z Synem jeździmy sporo szosy oraz przełaj, szukam coś dla żony aby mogła z Nami pokonywać km tras.
Myślałem o rowerze dość uniwersalnym, co mógłby sprawdzić się zarówno na szutrach jak i asfalcie - szosa i przełaj
https://www.giant-bicycles.com/pl/revolt-eplus-pro
Do roweru powyższego mógłbym założyć opony szosowe jak i przełajowe, zależnie od planowanych wyjazdów.
Szkoda tylko że nie występuje od w wersji damskiej
Proszę opinię, i ewentualne propozycje co byłoby bardziej odpowiednie dla kobiałki ;-)
-
było...minęło... szkoda kopii kruszyć
Uważam że z amorów nadających się do XC to na pewno Reba - mam już 3 sezon, regularnie serwisowany i jest git.
Lub wyższe modele Suntoura może, choć nie wiem, nie miałem nie testowałem, więc się nie wypowiem
-
Nie masz racji, kupiony i serwisowany był w autoryzowanym punkcie.... nie będę pisał szczegółów, temat był już opisany na forum, była mała zwada, nie chcę drążyć tematu... po prostu uważam że dopiska XC do EPIXON-a to jakiś żart, równie dobrze można Fiata Pandę sprzedawać z oznaczeniem RC...
Może wyższe modele sprawdziły by się w XC, ale nie EPIXON...
-
Kolego czytaj ze zrozumieniem... nie wytrzymał jednego sezonu, a był użytkowany przez 12 latka - ŻAK-a w wyścigach XC
Ale jest to moje zdanie i nie musisz się z nim zgadzać,
Amortyzator był zadbany, serwis zerowy, po pierwszej awarii od razu odesłany do serwisu... po kolejnej tak samo... w przeciągu niecałego sezonu
Więc nie wiem dlaczego mnie atakujesz.
Jeżeli moja wypowiedź nie jest dla Ciebie nic warta, nie czytaj jej, po prostu pomiń.
Pozdrowerowo
-
cześć
U mnie się nie sprawdził, nie wytrzymał nawet jednego sezonu - a używany był zgodnie z przeznaczeniem - w wyścigach XC.... i to przez 12 latka
poszukaj moje wcześniejsze posty, nie chcę tutaj siać propagandy, jest dużo zwolenników tego amora, ale ja osobiście wolałbym używaną Rebę niż nowego Epixona
Powodzenia w wyborześ
-
Do sprzedania kaseta firmy MICHE, 9 rzędowa 15-26 kompatybilna z Shimano - kolor srebrny
Kaseta używana jeden sezon, na kołach do wyścigów, bardzo mały przebieg - ok 200 km.Kaseta dedykowana dla kat. młodzik wg kryteriów PZKOL
cena 150 zł
tel. 797026626
-
W amortyzatorze mojego syna padło tłumienie powrotu, po naprawie znowu padło i stwierdziłem że jak ma w sezonie Syna rower stać i co chwilę czekać na naprawę amortyzatora, to się go pozbyliśmy i problem zniknął.
Serwisant stwierdził że Epixon widocznie jest za słaby dla syna do jazdy XC i proponował wyższy model, ale nie chcieliśmy już tej marki.
Więc nie wiem czy to byłą wada amortyzatora, skoro tłumienie powrotu było naprawiane dwukrotnie a serwisant sam stwierdził że jest to za słabe do XC dla 12 latka !!!!
Stąd moje zdanie że opis XC w Epixonach to jakiś żart... do jazdy w maratonach mtb gdzie 75% trasy to ścieżki polne i łąki, spoko, ale do wyścigów XC to on się nie nadaje (np. Górale na start - tam nigdzie nie widziałem Epixonów, a nawet amorów firmy Suntour)
Opinia moja wynika z własnego doświadczenia, i nikt się z nią nie musi zgadzać.
- 1
-
cześć
dwa miesiące, czyli masz na gwarancji, odsyłaj do naprawy
Jesteś lepszy od Mojego syna (12 latka), on załatwił Epixon-a w 3 miesiące, padło tłumienie powrotu
Epixony nie nadają się do niczego ambitniejszego niż jazda po polu, indeks XC w ich nazwie to jakiś żart...
Oczywiście to moje zdanie, i nikt się z tym nie musi zgadzać, chcąc w sezonie XC jeździć rowerem a nie co chwilę odsyłać do serwisu wywaliliśmy Epixona.
powodzenia...
- 1
-
Cześć
Epixon-a odradzam... omijaj go szerokim łukiem, szkoda kasy, jeżeli zdecydowany jesteś na Suntoura to tylko wyższe modele, choć ja osobiście polecam Rebę.
trafnego wyboru życzę
pozdrowerowo
-
Jeżeli masz na gwarancji to wysyłaj do serwisu... jeżeli nie to hm... musisz uważać na dziury widocznie... hm
-
Epixon do XC się nie nadaje, sprawdzone na włsnej skórze - nawet połowy sezonu nie wytrzymał, było opisywane na forum.... o schodach nie wiem, nie sprawdzałem.
Do XC jeżeli już to wyższe modele tej firmy,
ja osobiście używam Reby z oryginalnym skokiem bez motania
-
Witam
Nie ryzykował bym zwiększania skoku w tym amortyzatorze. Nie jest to sprzęt najwyższych lotów, a jak wiadomo zwiększanie skoku raczej nie będzie służyć do jazdy po trawniku....
Sprzedawca zwiększy do 130, ale na pewno będzie miało to wpływ na wytrzymałość i sztywność amora.... a jak coś w nim padnie to usłyszysz: a to do "takie jazdy" to trzeba było kupić wyższy model - Aion-a na przykład, mogę Panu sprzedać....
Więc proponował bym najpierw poszukać na formach itp. jaki sprzęt spełni Nasze oczekiwania a nie kupić a później się rozczarować.
Życzę trafnego wyboru.
-
Jeżeli model tego amora nie różni się nic od modeli z lat poprzednich - nie jest odpowiednio wzmocniony do XC, to równie dobrze można by dopisywać przy autach seryjnych symbol RS...
-
W dniu 18.05.2018 o 12:08, ACTIVIA napisał:
Tylko i wyłącznie Epixon XC 2018
Cześć
Co oznacza symbol XC przy nazwie tego amora... mam nadzieję że nie jego przeznaczenie ?
-
Ja kupiłem FOX 32 CTD - biały, od razu zmniejszyłem skok do 80 mm - jako że chciałem trochę geometrię do wzrostu syna od razu obniżyć - niżej główka ramy.
Kupić, zrobić oględziny zew. czy nie obity, nie uszkodzony, do serwisu oddać na przegląd, wymianę oleju itp ([reklama-bez-zgody] - Wrocław - polecam).
-
cześć
około roku temu, może 1,5 roku temu stanąłem przed tym samym dylematem. Doszedłem do wniosku, po radach itp. że zakupię synowi Epixon-a bodajże TR.
Dziecko 11 letnie, ok 40 kg, taki epixon posłuży mu na lata, a jak rower zmienię to przełożę do kolejnego.
Nic bardziej mylnego, jazda po okolicznym lesie, korzeniach, budowanie z kolegami skoczni z desek - ok 15-20 cm wysokości wyskoku, zrobiło swoje.
Amor wytrzymał ok 3-4 miesięcy. Amor został sprzedany, i zakupiłem jak pamiętam za 800 zł FOX-a używany, od razu wysłałem do serwisu, minął już sezon, zaczyna się kolejny, amor tak samo jeżdżony jak poprzedni, a może jeszcze bardziej - syn starszy, odważniejszy i cięższy - żadnych negatywnych odczuć.
Nie mówię że epixon jest zły, może trafiłem na taki model/wadliwą sztukę - nie będę tutaj się rozpisywał o szczegółach zakupu, doradztwu itp. - nie w tym rzecz.
Raczej chcę zaznaczyć że dzieci są najlepszymi testerami, nie ogranicza ich nic, tylko granica wyobraźni, więc nie wychodził bym z założenia że kupię coś ciut gorszego bo to przecież dziecko więc pewnie amor wytrzyma....
Powyższa wypowiedź nie ma na celu krytykowania wyrobów santuor-a, po prostu opisuje swój przypadek, i nie zamierzam wywoływać wojny z osobami którzy używają epixon-y, nie taki mój cel.
Pozdrawiam,
-
Kolego a do czego Ty chcesz ten rower używać ? Czy aby nie przesadzasz ?
-
1 godzinę temu, Maklii napisał:
No właśnie wraca tam na w ramach gwarancji za każdym razem.To amor od horneta 2017, kupowałem cały rower i jest gwarancja jeszcze ponad rok ale to ci się z nim dzieje to przesada z różnych powodów w serwisie był już kilka razy. Te " zjazdy " to lekkie górki, mieszkam przy granicy z Niemcami jakiekolwiek górki to rzadkość także wydaje mnie się że powinien sobie bezproblemowo dawać radę. Zastanawiam się czy go nie sprzedać już nawet. Trochę śmieszne żeby amortyzator za blisko 2 tys nowy odstawiał takie cyrki. Nie wiem czy ja mam takiego pecha czy co. Więcej był w serwisie niż nim jeździłem.
Wiesz, znam Epixon-a który po 2-3 miesiącach ujeżdżania przez 10 latka po lesie - padł.... więc nic mnie nie zaskoczy
Może rozmawiaj o wymianie na nowy, jako że naprawy gwarancyjne nie przynoszą skutku, choć jak znam życie producent amora znajdzie ponad 100 wymówek, łącznie z takimi żę jeździsz po za twardych kamieniach, lub za dużych korzeniach... i powinieneś szukać roweru z amorem wyższej klasy, oczywiście tej samej marki... tak to było w znanym mi przypadku...
-
Z innej beczki... gwarancji na amor już nie masz ?
Jeżeli nie, to wróć do serwisu santoura w Poznaniu.
Kwestia jeszcze co rozumiesz pod pojęciem ostrzejsze zjazdy - może ten amor nie jest dedykowany do takich zjazdów....
[amortyzator] kolekcja Suntour 2016-2021
w SR Suntour
Napisano
hejka
A nie lepiej kupić sztywny widelec karbonowy, jak do rowerów przełajowych, przecież w tej cenie to będzie ugniatacz a nie amortyzator, a i na wadze sporo zyskasz.
Na polnych ścieżkach lub leśnych drogach nawet spokojnie da radę a na komforcie na pewno nie stacisz, tylko koniecznie karbonowy, myślę że w tej cenie bez problemu znajdziesz.
Ale to tylko moja opinia... jako że mam w rowerze przełajowym też sztywny amor karbonowy a sporo jeżdżę od jesieni do wiosny przełaj, i jest lux.
Na tego ugniatacza sprężynowego szkoda kasy, a i waga nie mała.
No chyba że powietrznego znajdziesz, ale to nie ten budżet raczej.
pozdro