Acetylen3

Wznawiam gdyż mam pytanie. Czy jest sens składać rower samemu wyjdzie taniej albo lepszy sprzęt za te pieniądze bo mam osobę która by mi złożyła za free a ja bym też się poduczył budowy roweru a potem dać na serwis do wyregulowania jest w tym sens ? Bo myślałem nad jakimś zestawem z osprzętem deroda hamulce hydrauliki rama 21 koła 29 3x9 i do tego jakiś amor żeby działał niedrogi potem żeby wymienić na powietrzny czy miało by to sens i zamknął bym się w tych 2.500zł?

Czyli w coś u iwersalnego i co sezon lub dwa wymiana ?

Nie ważne tyle ale mam jakiś zbędny tłuszczyk więc trzeba go zrzucić czyli im mniej tym lepiej i warto potem zainwestować parę S OW k w dobre opony??

Może źle się wyraziłem z tym skakaniem ale. Chodzi mi raczej o to co się w lesie znajdzie czy tylne kolo sie nie zrobi w 8

czyli się nie bawić w fulle dobra widziałem filmik gdzie ktoś pokazywał ten sam rower w różnych modelach droższych i mówił że czasami opłaca się kupić coś tańszego sprzedać jakiś osprzęt i kupić lepszy np amor i mam pytanie czy on mówił dobrze ?

Hej zakatowałem swój stary rower i będę kupował nowy kwota to około 2-3tysiące zł. Może napiszę najpierw do czego Rower będzie do jazdy po asfalcie dojazd szkoła/praca etc i myślałem o jakieś jazdy czasem w las bo czasem lubię poszaleć . Myślałem nad 29 gdyż mam 185 czy 186 wzrostu zostaje mi teraz kwestia czy full czy hardtail do tej pory jeździłem na całym sztywniaku i nie wiem na co się w końcu zdecydować z artykułów wynika żeby lepiej zacząć od hardtail.I czy jest sens inwestować w hamulce hydrauliczne ? I czy przy jakiś większych skokach na hardtail nie zrobi się ósemka z tyłu ? Wybaczcie za błędy nie potrafię pisać tekstów pod żadną postacią w razie jakiś braków pisać odpowiem z góry dzięki