DemoFV

Bardziej chodzi o diagnozę, czy jest krzywy, czy ma problem ze ślizgami, bez ponownego pełnego serwisu  

No Ok, znajdę serwis, który mi to zdiagnozuje, jak bedzie wypatroszony. Może wystawią mi oficjalną diagnozę i wtedy uderzę do sprzedającego z decyzją. Jak dalej bedzie chciał się wymigać, to wtedy złoże pozew przeciwko niemu i z rekojmi polecę, bo opis był 100% sprawny  

1 godzinę temu, Rumcajs. napisał:

Wątpie, że problem jest w tłumiku, stawiam na ślizgi lub jakąś nieosiowość jednej goleni z drugą, może zaliczył drzewo tak jak pisze Dokumosa.

EDIT: Pasowało by to rozebrać, wyjąć tłumik i sprężynę i wsadzić na sucho lagi górne w dolne, sprawdzić jak płynnie pracują, jesli dobrze to później np z samym tłumikiem bez oleju itd. tak szukać przyczyny, ale to samemu w domu, serwis to pewnie oleje takie zlecenie a poza tym, jak sam na własne oczy nie zobaczysz to się nie dowiesz. O serwisach zdanie mam jakie mam, jakbyś go wyslał do jakiegoś który się zajmuje typowo amortyzacją to może wtedy coś by znaleźli.

Bez tłumika i oleju tez pracuje ciężko. W takim razie zostają już tylko dwie opcje, o których piszesz i mówił tez Dokumosa. 
Albo dostał jakiegoś strzała i nierówny, albo ślizgi są dojechane. Jak były zdjęte dolne lagi, to uginał się bez nich płynnie, poza tym wszystkie części wewnętrzne były w stanie bardzo dobry, brak uszkodzeń.  W takim razie muszę poszukać w Poznaniu jakiegoś serwisu, który ma dolne lagi pasujące, zeby założyli na próbę do moich górnych goleni. Jeśli okaże się, ze pracuje płynnie, to wtedy na 100% bede miał odpowiedz. Nie ukrywam, ze najbliżej mi do wymiany ślizgów, ale to postaram się znaleźć serwis. Jak cos ustalę, to na pewno podzielę się na forum, zeby na przyszłość komuś pomoc  

Szukałem długo i nie znalazłem za 800 nowej reby... A jeszcze drążąc temat. Czy wlanie olej mniej gęstego do komory z tłumikiem, te 100 ml, mogłoby przynieść jakiś lepszy rezultat, czy te 5WT jest obowiązkowe? 

No tyle zapłaciłem, bo był po rzekomym serwisie i w 100% sprawny. Gdybym wiedział, ze muszę włożyć w serwis i części + dalej nie działa w pełni Ok, to bym kupił nowy na gwarancji... Czasu już nie cofnę. 

Nie no, wyrzucić nie mogę, bo zapłaciłem za niego ponad 1000 + jeszcze pełen serwis 😕. Bede chciał mino wszystko od sprzedającego dochodzić zwrotu, bo sprzedał go jako 100% sprawny. 
 

Nie sądziłem, ze tak moze pracować amortyzator /: 

Mały update dla wytrwałych, bo od kilku godzin szukam pomysłów wszędzie. Zauważyłem, ze przy zdjętym widelcu i próbie nacisku na niego od góry przekładając sile nacisku na goleń z komorą powietrzna, ruch całego widelca jest plynny. Kiedy przenośne ciężarem ciała nacisk na golen z tłumikiem, to wtedy jest strasznie tempo. To chyba dobry kierunek, w który  kierunku muszę szukać problemu. Jakis pomysł? Krzywe dolne lagi? Ze jak jest założony na rowerze i równomiernie dostaje nacisk to i tak prawa komora z tlumikiem sprawia wrażenie tarcia? Co moge zrobić, zeby zdiagnozować?

tutaj jak to wyglada.
 

Na pewno ktoś bedzie na forum umiał mi pomoc, bo sprzedawca z olx umył ręce...

No nic, sprzedam go na olx jako wymagający serwisu

Mam wrażenie, jakby golenie gorne w ogole się nie smarowaly podczas uginania - jest cały czas sucha górna cześć i przez chyba tak tempo i sucho chodzi 😕 Jeśli tak jest realnie i to problem, to jaki może być sposób naprawy, bo  reszta części i uszczelek jest Ok 

Po pelnym serwisie na oryginalnych częściach na 200h sram, dalej jest to samo... Nawet w serwisie kalibrowali golenie i dalej takie tempe uginanie. Jakieś pomysły jeszcze? 

Tak, jak spuszczę ciśnienie do zera, to chowa się cały. Kalibracja ślizgów? Muszę o tym poczytać w takim razie 

Oleju w tłumiku jest równo 100ml, bo mierzyłem przed dolaniem. Butter jest tylko na gorze - zgodnie z manualem. 

Tłumik był wyjmowany i czyszczony przy odciąganiu nadmiaru oleju 😕 

Hej, zakupiłem używany amorek rebe 100mm pod 29 koła 15x110. Na początku cos było nie tak i nie uginał się bardziej niż 60% skoku. Po rozebraniu w serwisie okazało się, ze za dużo oleju było w górnej goleni. Po nasmarowaniu dolnych goleni sram butterm, zalaniu świeżego oleju do do dolnych lagow, amorek zaczął działać, ale jest dalej drugi problem, który był tez wcześniej. 
 

Po ugięciu go o dowolny procent np. 30%, zeby zejść niżej i zeby ugiął się na 40% skoku, trzeba użyć bardzo dużo siły. Dzieje się tak, jak go zatrzymam na danym momencie ugięcia przez sekundę, dwie. Po takim przytrzymaniu mam wrażenie, jakby był jakiś strasznie tępo działający i ugięcie o większy procent jest ogromnie trudne. Czy to normalne, ze dochodząc do jakiegoś momentu ugięcia kolejne wymagać musi więcej siły? Mam obok rower, do którego zalozylem swojego Recona 100mm, w którym jest płynnie i nie przykleja się w połowie skoku. Oczywiście, jak nim mocno zjazde z krawężnika, to wykorzystam na upartego dużo skoku, ale nie jest to takie płynne działanie jego. 
 

Pytanie brzmi: reba aż taka jest mocno sztywna, ze się w połowie przykleja, czy cos tu jest nagrzebane bardziej i nie powinno tak działać - tempo? Dzięki za wszystkie wskazówki. 
 

ponizej link do filmiku, jak to pracuje i drugi do tego, jak działa recon 

Reba:

Recon:

Rozważę też Sida Selecta 15x110, 29r

Hej, szukam amorka jak w opisie:

Reba RL 29 15x110, 100mm. Solo Air lub Debon.

Blokada mile widziana na goleni  

Może być nowy lub używany - niedojechany

Nie miałem czasu się tym zająć, ale ostatecznie się udało. ChuChu, dzięki za wskazówki - wyszło chyba nieźle jak na pierwszy raz. Kettler, dzięki za polecenie puchy  

Ok, przyjmuje konstruktywną krytykę. 
 

Kończąc.

Obszar zaznaczony na czerwono spolerować papierem wodnym co najmniej 2000 grubości. Osłonić ramę i na tak przygotowane i odtłuszczone podłoże psiknąć lakierem, ale zasłaniając obszar  lekko poza tym malowanym. 

Tak, myślałem, ze lakier wypełni środek, a krawędzie spoleruje papierem 2000.

Rozumiem, ze ten produkt nie jest najlepszy...

Gdybym nie zasłonił pola do malowania taśmą tworząc prostokąt, to ta nowa powłoka nałożyłaby się na już istniejąca warstwę tam, gzie jest oryginalne pomalowanie. Nie mogłem spolerować przecież całego słupka...

Kupiłem ten lakier akrylowy polecony wyżej. 

To teraz najlepiej papier wodny około 2000 granulacji do brzegów i za 24h nałożyć kolejna warstwę tego lakieru bezbarwnego, tak? 
 

i czy używając takiego papieru nie zejdzie lakier pod tą przezroczystą warstwą? Nie chce spolerować koloru  

Kupiłem ten lakier i zrobiłem wszystko najlepiej jak potrafię - co nie znaczy, ze dobrze. Taki jest efekt. Na moje oko dalej warstwa oryginalna jest grubsza lekko od tej, która nałożyłem. Nie jestem pewny, czy uda mi się spolerować boki, zeby była jednolita grubość 

No dobra, to w takim razie zobacze, czy gdzieś w okolicy nie ma go stacjonarnie do kupienia. Na pewno wrócę tutaj i podrzucę fotkę efektu końcowego. W ogóle dziwna sprawa, że folia ochronna jakimś cudem "zdjęła" ten kawałek lakieru ochronnego z ramy 😮 

Spoko, ten plan brzmi całkiem niezle. Myśle, ze pójdę tym tropem. Jakiś konkretny produkt polecasz/markę tego bezbarwnego lakieru w sprayu?

Nie no, mój rower jest tak "wychuchany", ze nie pójdę w tym kierunku 😕 rozumiem, ze jakbym chciał się pobawić bezbarwnym lakierem do paznakoci to bedzie dramat? Rama Carbon