Sorki za post pod postem ale nie wiedzialem jak zedytowac poprzedniego posta a szukalem 15 min
Moze sie to komus kiedys sprzyda.
Wiec tak komore w tloku pompuje sie w wiekszosci po to ze jak spuscilem powietrze to olej syczal i sie nie przelewal wiec musi byc tam cisnienie niby logiczne, no ale w sumie mogli by cale olejem zalac i tez by bylo. Moze chodzi o ciezar ze az tyle oleju nie potrzeba. Mialem cisnienia kolo 100-150psi tam napompowalem na 200psi ale roznicy w dobijaniu nie widzialem.
Wiec po rozebraniu tylko tej wierzchniej czarnej obudowy zobaczylem ze tlok nie dobija do konca komory. Tam jest jakby taki pret na ktorym tlok chodzi no i pret sie konczy jeszcze duzo przed koncem tej komory tam jest poprostu jak dla mnie zostawione za duzo miejsca gdzie to powietrze ucieka i jest sciskane... wiec na koncu preta jest podkladka i to o nia uderza przy dobijaniu a za nia bardzo duzo miejsca pustego wiec to miejsce wypelnilem takimi grubymi gumowymi plaskimi uszczelkami
na razie jeszcze nie jezdzilem ale jest duza roznica juz wyczowalna widac wreszcie ze twardnieje w miare uginania
A i jeszcze jedno smar to wygladal prawie jak wosk zaschniety... wiec jak widac czasem nawet dobrze nowy rower rozebrac