tv3

Czy - jeśli by padło na Kellysa - jest sens dopłacać 6 stów do 70-tki zamiast brać 50-tkę? Dopłacić do lepszego amora i innej korby? No i do koloru ;), ale na to sam sobie odpowiem

Czołem. Prawdopodobnie padnie na koła 29, prawdopodobnie na 2 tarcze z przodu. Scott Scale 970 2018 /z hamulcami SLX/ vs Kellys Gate 70 2018 http://www.markowerowery.pl/rower-scott-scale-970-2018-4752.html http://www.markowerowery.pl/rower-kellys-gate-70-2018-4294.html Cena będzie bardzo zbliżona. Jeszcze nie dosiadałem (Scottem się przejadę, Kellysem - nie wiem), zatem na temat dopasowanie geometrii się nie wypowiem. Wizualnie - Kellys. Sprzętowo...? Który rozsądniej brać? Dzięki i pozdrawiam edit: hmmm... a gdyby tak jeszcze rozważyć Kellys Gate 50, dołożyć jakieś drobne może i dodać tu hamulce SLX...? http://www.markowerowery.pl/rower-kellys-gate-50-2018-4295.html Czy dobrze widzę, że te rowery różnią się w dużej mierze amortyzatorem?