Witam. Po latach jazdy na Delcie Arkusa chciałbym kupić w miarę sensowny rower crossowy z przeznaczeniem do jazdy po asfalcie i polnych drogach. W sprawach rowerowych jestem laikiem. Przeglądając internet wpadły mi w oko 3 modele i nad nimi głównie się zastanawiam:
http://www.ceneo.pl/35034998#tab=spec
http://rowerykands.pl/rowery/124-wyprzedaz-kands-maestro-men-28-2015r.html
http://rowerykands.pl/rowery/111-kands-avangarde-2xdisc-nowosc-2015.html
Początkowo najbardziej przekonywał mnie romet orkan 4.0 ale zastanawiam się czy jest sens dopłacania prawie 400zł w porównaniu z kands maestro. Jak wygląda osprzęt tego rometa w porównaniu z kandsem? Czy jest to odczuwalna różnica? Wiem, że Romet ma hamulce hydrauliczne ale czy akurat model w nim użyty jest godny polecenia? Jeżdżę kilka razy w tygodniu po około 100 km, czy do takiej jazdy nie będą lepsze v brake?
Zależy mi na rowerze jak najbardziej trwałym i jak najmniej awaryjnym. 1800 z groszami to maks co mógłbym wydać.
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam.