Te wszystkie typowo miejskie, "holenderskie" rowery są bardzo ładne. Są także bardzo przyjazne w użytkowaniu (np. bez strachu można się na taki rower ubrać bardziej elegancko czy formalnie do pracy lub na spotkanie) oraz wygodne do jazdy - jednak tak długo jak jeździsz po asfaltowych lub innych bardzo dobrze utwardzonych drogach w płaskim terenie (mieście).
Jeśli myślisz o dalszych wycieczkach niż kilka kilometrów przez miasto czy park przekonasz się o wadach takich rowerów:
- wyprostowana pozycja z wysoko uniesioną kierownicą jest bardzo wygodna, jednak także bardzo nieefektywna, w efekcie na pokonanie takiej samej trasy zużywasz o wiele więcej energii. odczuwalne zwłaszcza w jeździe pod górę czy w ciut trudniejszym terenie niż ścieżka rowerowa
- większość z tych rowerów waży 16-18 kg i to jest bardzo dużo jak na rower na dalsze wycieczki; poczujesz to nie tylko wnosząc go po jakichkolwiek schodach ale jadąc po miekkim podłozu czy pod górkę.
Jeśli kupujesz rower do spokojnej jazdy po mieście a dalsze wycieczki robisz absolutnie sporadycznie i godzisz się wtedy z dużymi niedogodnościami - bierz któryś z tych miejskich, najlepiej z przerzutką w piaście. Raz do roku przemęczysz się za miastem.
Jeżeli zaś lubisz wybrać się od czasu do czasu do lasu czy dalej zastanowiłbym się na rowerem bardziej w stylu romet orkan powołany w tym wątku. Jeżeli planujesz wycieczki po 100 km to absolutnie nie typowo miejski-holenderski a właśnie taki romet orkan czy inny trekkingowy lub crossowy. Trekkingowe rowery zwykle mają już botniki i bagażnik, za to crossowe trzeba w nie wyposażyć. Możesz więc przymocować koszyk i błotniki na miasto a na dalszą wycieczkę odczepić od roweru aby był lżejszy.
I celuj raczej w rowery 13-14 kg, nie 18, to naprawdę spora różnica, gdziekolwiek nie będziesz jeździć.
Co powiesz np. na merida crossway 20 MD lady ? Jedna ważna zaleta - regulowany mostek - w zależności od sytuacji możesz łatwo ustawić kierownicę w pozycji do spokojnej jazdy po mieście lub niższej do szybszej jazdy w terenie.
(nie mówiąc już o 100km