przmor

Jaki hejt? Ja tylko piszę, źe gravele były juz wcześniej i mimo innej geometrii, gorszych materiałów, gorszych napędów miliony ludzi nimi jeździło. A jeśli chodzi o samochody z hamulcami bębnowymi to masz rację, po przejechaniu przez kałuźę moźna było się zdziwić.

Tak juź jest na tym świecie, źe zabija się jakiś standard po to by po latach wrócil jako coś ekskluzywnego (patrz płyty winylowe, napędy 1xX czy singlespeed były kiedyś przecieź na porządku dziennym, szczególnie single). Ktoś kto miał odtwarzacz CD w latach 80-90-tych to był gość dla tych co słuchali winyli a teraz jest odwrotnie.

W Wagancie z epoki PRL mam opony 32mm. Nie ma baranka ale była teź wersja z barankiem. Tarczówek nie ma bo i samochody czy motocykle ich wtedy nie miały. Jest za to stal i UWAGA ! napęd z jedną tarczą z przodu postrzegany dziś jako must have dla twardzieli. O błotnikach, bagaźniku nie wspominam bo wiadomo, źe kaźdy rower z tej epoki je miał. Wagantem jeździło się wszędzie, podobnie jak dzisiejszymi gravelami.

Ten "solidny" bagaźnik ze zdjęcia to zapewne Topeak. Mam taki sam, niestety juź po zakupie przeczytałem, źe pękają pod cieźarem sakw

A ja mam gdzieś co inni sądzą, co wypada a co nie i założyłem korbę 46/36 i kasetę 11-23. Jeżdżę po płaskim i jestem mega zadowolony. Jeśli już muszę zrzucić na 36 to jednocześnie zrzucam z tyłu o 1 i nie staję w miejscu młynkując jak szalony tylko dalej jadę swoim tempem.

Gdyby buty z Lidla obrandować logiem Sidi i dać cenę 500zł to byłyby zachwyty na forum a że to Lidl za 99zł to syf niewarty uwagi. Kupiłem te buty i do turystycznej jazdy są wystarczające. Da się w nich chodzić choć nie tak komfotowo jak w zwykłych butach i bloki jednak dotykaja podłoża ale jak ktoś chce spacerować to albo buty na zmiane albo noski zamiast SPD.

Moja kobieta jeździ po asflacie, scieżkach polnych i leśnych, scieżkach rowerowych na rowerze typu "łabędź" z trzema biegami i nawet nie chce słyszeć o większej ilości biegów. W sumie ma rację bo to nie wyczynowa jazda. Także bierzcie przykład z teściowej i nie komplikujcie jazdy ciągłym zmienianiem biegów.

No to się podzielimy, ja wezmę przerzutki a Ty blaty.

Rezerwuje przerzutki i blaty.

Zaraz się okaże, że masz rame pospawaną z dwóch rozbitków. Zacznij od najprostszej metody, pięta wyprostowanej nogi (w obuwiu rowerowym) ma opierać sie na pedale w dolnym położeniu. Następnie usiądź w pozycji jak do jazdy, ustaw korby w położeniu poziomym i z czubka kolana spuść sznurek z obciążnikiem. Reguluj siodełko w poziomie tak aby sznurek przecinał oś pedału. Daj spokój z jakimiś pomiarami, wzorami i SzajBajkami.

Dziś pod Lidlem stał taki oto rower

Uwagę moją zwrociło nietypowe pokrycie siodełka, coś jak wełniany beret

Z proszkami to jest inna sprawa. Polacy maja ponoc tendencje do sypania wiecej proszku niz zaleca producent wiec na wszelki wypadek jest "rzadszy" To samo z Nutella, Polacy wola lagodne smaki dlatego Nutella sprzedawana w Polsce jest mniej czekoladowa od tej sprzedawanej w Niemczech.

Komunii powinno byc dwukrotnie wiecej bo w ubieglym roku nie bylo prawie wcale.

Raczej kraj bardzo wybrednych rowerzystow, wystarczy poczytac co tu no forum pisze sie o rowerowych produktach z Lidla. Lidl musi wiec bardzo uwaznie dobierac asprtyment na Polski rynek. Potestuja u mniej wybrednych klientow jak Niemcy, Czesi, Slowacy i dopiero wyselekcjonowane produkty zaoferuja w Polsce.

Sklep: dobrerowery.pl

Ocena: pozytywna

Zakupiony bagaznik Topeak Explorer Disc oraz opony 26" Maxxis Crossmark. Darmowa wysylka kurierska za pobraniem, towar dobrze zapakowany, czas dostawy dwa dni (gdybym zlozyl zamowienie dwie godziny wczesniej byloby nastepnego dnia u mnie). Polecam.

Tylko wiesz jak to dziala, najpier euforia a potem apatia i znow trzeba sobie szejka zrobic zeby humor poprawic. Poczatkowo wystarczy jak sobie szejkniesz raz na miesiac ale po jakims czasie organizm zacznie ci uswiadamiac, ze dzien bez szejka dniem straconym.

" Wdychanie rozpuszczalników może początkowo powodować pobudzenie, a następnie apatię. U większości osób występuje euforia z tendencją do fantazjowania, omamy wzrokowe podobne do marzeń sennych, nastawienia wielkościowe, pewność siebie".

Nic wiec dziwnego, ze po szejkowaniu co niektorzy mocno fantazjuja Caly artykul tutaj: https://portal.abczdrowie.pl/lotne-rozpuszczalniki

Jak to gdzie? W tym watku wciaz sie o tym mowi.

Czyli raz w tygodniu inhalacja oparami benzyny. A co na to lekarze?

Pewnie tak. Pojawily sie u mnie w Lidlu przecenione kurtki i koszulki z jesiennej kolekcji 2015 wiec czyszcza magazyny pod nowy towar.

Przymierzam sie do zakupu bagaznika pod sakwy i uwage moja skupil wymieniony w tytule model. Uzywa ktos i moze cos powiedziec na temat trwalosci? Na Youtube widzialem jeden film znanych podroznikow, gdzie pokazano kilka bagaznikow Topeak (nie wiem jaki model ale zblizony konstrukcyjnie), ktore pekly w tym samym miejscu czyli na dolnym spawie. Odosobniony przypadek? Wadliwa partia?

A wystarcza dwie literki i kropka by rozwiazac problem. Waga ok. 10,8kg. Oczywiscie z dopiskiem, ze dla najmniejszego rozmiaru z wyposazeniem fabrycznym.

Pomysl o swoim zdrowiu w innym kontekscie. W tych okladzinach moze znajdowac sie azbest i o ile sam w sobie nie jest grozny to opilki tworzace sie podczas ciecia okladzin moga narobic nieodwracalnych szkod w Twoich plucach.

Slabo pomalowane obrecze.

@mtbiker, mozesz podac te tansze i lepsze sklepy? Przyda sie niejednemu z nas.