-
Liczba zawartości
62 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Odpowiedzi dodane przez JaromirRK
-
-
Klocki i okładziny Accent 3-function PRO
Dwa bidony Authora
Torby Author N421 i A-R281
Klucz do konusów 17
-
Ja mam jeszcze ciut FL na dnie buteleczki i już tylko do zakrapiania pancerzy linek zostanie - dobrze wchodzi xD
-
Mam pytanie, bo dziś przyszedł mi polecany Shimano PTFE i zaskoczyło mnie, że tak wspaniały (przynajmniej z opinii) produkt nie ma koronki przy nakrętce gwarantującej, że jej zawartość jest tym czym być powinna. Przy Waszych buteleczkach też nie ma?
-
Shimano PTFE Lube, gumy na bagażnik dla siebie, koszyk na bagażnik dla żony, drugi zestaw kółek bocznych dla dziecka (pierwszy nie wytrzymał)
-
[...] Pytanie też czy to faktycznie był agresywny pies czy typowy burek goniący lub przeganiający.
Był to burek ale zdecydowanie agresywny, w duchu do teraz mam uczucie zębów na łydce.
[...] Prościej wozić ze sobą Petardy ewentualnie pistolet hukowy
Chcę zobaczyć jak odpalasz petardę na rowerze Nie mówiąc o ograniczeniach o których Shah pisał.
Co do odstraszaczy elektronicznych to jakoś do mnie nie przemawiają, może dlatego że nigdy nie widziałem w użyciu.
Kupiłem dziś dwie tuby gazu Anti-dog, jedną za chwilę "na sucho" wypróbuję żeby wiedzieć czego się spodziewać w razie użycia (zasięg strumień itp). Teraz się zastanawiam tylko jak to wozić, żeby się samo nie aktywowało przez przypadek (np nieumyślne mechaniczne uruchomienie lub w upale) a jednocześnie mieć nieskrępowany dostęp i możliwość szybkiego użycia.
-
No widzisz, to była również moja pierwsza myśl, ale coś takiego może okaleczyć dożywotnio psa lub zrobić jeszcze gorsze kuku. A nie chce mi się ewentualnie z właścicielem później użerać gdyby byli świadkowie, szczególnie w przypadku gdyby pies mnie nie zdążył ugryźć.
-
Ze względu na brak czasu za dnia bardzo często jeżdżę w okolicach północy. Spotkania z sarnami, psami, kotami są na porządku dziennym, pewnego razu zdarzyła się raz nawet sowa Podczas wczorajszej nocnej jazdy, zaczął mnie gonić jakiś bardzo zawzięty i dość agresywny średniej wielkości kundel. Miałem już za sobą trochę kilometrów a odcinek na którym go spotkałem to może nie bardzo stromy ale dłuuuuugi podjazd. Sił na sprint pod górę za bardzo nie miałem, przez myśl przeszło żeby zawrócić i ogień w dół - może by zgłupiał i odpuścił. Pedałowałem jednak dalej w górę odstraszając go na różne sposoby (które raczej przynosiły odwrotny skutek). Mam pytanie, czy macie może jakieś sposoby na agresywne i zawzięte psy? Co właściwie robić w takiej sytuacji?
-
Witam
Poszukuję bluzy/kurtki na rower. Dziennie robię 25-75km. Używam potówki i koszulki rowerowej Brubecka jednak gdy temperatura spada poniżej 17oC i nie ma słońca (często jeżdżę w nocy) zaczynam dotkliwie odczuwać wiatr na klatce piersiowej. Jestem osobą która obficie się poci i mokre ubranie w takich warunkach bardzo skutecznie wychładza mój korpus. Zależy mi głównie na ochronie przed wiatrem, w deszczu staram się nie jeździć ale różnie bywało . Drugim kryterium jest wytrzymałość ubrania, na ostatnim miejscu stawiam cenę. Proszę o pomoc w wyborze czegoś w czym się nie ugotuję i pozwoli w miarę dobrze odprowadzać pot a jednocześnie będzie dobrze chroniło przed wiatrem i wychłodzeniem.
-
Dzięki za propozycję. Na pewno warta rozważenia, choć przyznać muszę, że cena powala. Zaczekam kilka dni, może ktoś jeszcze coś zaproponuje
-
Witam szanowne koleżanki i kolegów.
Ze względu na chroniczny brak wolnego czasu za dnia borykam się z koniecznością jazdy po zmroku. Moje miasto duże nie jest więc śmigam po okolicach gdzie o godzinie 23+ oświetlenie uliczne jest całkowicie wyłączane lub wcale go nie ma. Poszukuję DOBREJ lampy na przód. Mam aktualnie Kellysa (nie pamiętam modelu) który radzi sobie w miarę przyzwoicie do czasu aż nie nadjeżdża coś z naprzeciwka. Po minięciu się z pojazdem następuje co najmniej kilkudziesięcio metrowa dziura w wizji i kontakcie wzrokowym z nawierzchnią. Skutkuje to niepotrzebnymi hamowaniami, zdarzały się sytuacje potencjalnie niebezpieczne. Zależy mi na mocnym strumieniu światła, relatywnej bezawaryjności i na ostatnim miejscu cenie. Nie chodzi mi o znaczki na obudowie, ale chce się czuć po prostu bezpiecznie.
-
Witam wszystkich.
Po kilkuletniej przerwie powróciłem na dwa kólka. Pomykam sobie rekreacyjnie po Kotlinie Jasielsko-Krośnieńskiej oraz sąsiednich regionach na nieco wzbogaconym sprzętowo Authorze Stratosie. Jeżdżę głównie szosą, możliwie w godzinach wieczornych 20-45km dziennie. Do zobaczenia na trasie
[smarowanie] Zalety i wady olejów do łańcucha
w Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
Napisano
Już to poruszałem, ale "oryginalne opakowania" Rolhoffa, Shimano PTFE i innych smarowideł nie mają koronek na nakrętkach więc co za problem zlać 1/3 zawartości, potem zalać wypełniaczem? Jaką masz pewność, że to jest na pewno to za co płacisz, przecież taką nakrętkę można obejść tak samo jak olej rozlewany z bańki zbiorczej. A może te rozlewane to ubytki w zawartości tych oryginalnych??