Skocz do zawartości

Supr_CK

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    450
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Supr_CK

  1. W piątek 32,2 km w terenie. Wczoraj 21 również teren
  2. Dziś 39,5 km. Trochę "wiało" jak to w kieleckim ale pogoda super na rower. W drodze powrotnej zacząło troszkę padać. W sumie OK.
  3. Dziś wieczorem 13,5 km po mieście.
  4. Wczoraj czyszczenie i smarowanie roweru.
  5. Wczoraj 18 km po mieście. Pogoda była super. Zero wiatru, leciutki mrozik -1. Ogólnie OK.
  6. Miałem iść sobie na rower i załapałem się na listopadową Kielecką Masę Krytyczną. 17,7 km w temperaturze -2 st.
  7. Zgadzam się. Coraz mniej ludzi na roweruch. A w ogóle te spojrzenia na rowerzystę w taką pogodę - nienormalny jakiś, w taka pogodę na rowerze, jak mu się chce
  8. Wczoraj wieczorem po lesie 20,4 km. Ciemno, śnieg w oczach, spotkanie z sarną. Fajnie
  9. W sobotę wieczorkiem 14,70 km. W niedzielę na szybko 25,6 km.
  10. Dziś 24,8 km po miejskiej dżungli
  11. Wczoraj 17,7 km po mieście. Wczoraj przyszły do mnie zamówione ochraniacze na buty. Wieczorny test zakończony pozytywnie. W nogi jest ciepło
  12. Dziś 25,5 km pościeżkach asfaltowo - szutrowych.
  13. W końcu przestało padać i udało się wyjść na rower. 16,4 km typowego leśnego terenu i wzniesień. Wróciłem ufajdany w błocie. Było fajnie .
  14. Z racji padającego deszczu jazdy w terenie brak. Ale wyczyscilem rower, założyłem błotniki i ogólnie podregulowałem rower
  15. W piątek 15,7 km wieczorkiem. Sobotnie 6,7 km z całą rodziną oraz niedzielny wypad z sąsiadem 27,5 km.
  16. Wczoraj musiałem zostać dłużej w pracy i jazdy nie było. Ale za to podregulowałem przednią przerzutkę oraz tylny hamulec tarczowy.
  17. Wczoraj 24,2 km po lesie i mieście.
  18. W piątek 8,5 km testowo , sobota 43,3 km i w niedzielę 15,4 km dla rozruszania kości
  19. Wczoraj 28,41 km po miejskich dróżkach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...