Skocz do zawartości

Kruczysko

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    28
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Kruczysko

  1. Dźwięki ustały więc to chyba była kwestia dotarcia klocków.

     

    Przy ostatniej wizycie w serwisie poprosiłem gościa aby ustawił mi przedni zacisk bo ja nie mogłem sobie poradzić i ciągle w którymś momencie tarcza tarła o klocki.

     

    Odebrałem rower z serwisu, podniosłem za kierownice, zakręciłem kołem i cisza. Zadowolony zapłaciłem 10zł, wsiadam i jadę do domu. W domu coś mnie tchnęło by zobaczyć co tam serwisant nawywijał. Kto zgadnie co spierdzielił? :D

     

    zrqkqtjrwibh_t.jpg

  2. Ok, więc zmieniłem tarcze na SLX 180mm i na starych klockach poprawy jakiejkolwiek nie było. Dziś przyszły do mnie klocki półmetaliczne JAGWIRE i poprawa siły hamowania jest ogromna! Ale pojawił się inny problem. Przy mocnym hamowaniu coś wydaje przeraźliwe dźwięki, tak jak by klocek na chwilę puszczał, następnie znów łapał tarczę takie bardzo mocne skrzypienie. Może ktoś zna powód takiego zachowania?

     

    Pozdrawiam

  3. dzięki za pomoc. Wrzucę w najbliższym czasie tarczę 180mm i klocki metaliczne i podzielę się wrażeniami. Czy grupa tarcz np. shimanowskich wpływa na siłę hamowania? np. deore vs xt? Bo różnice w cenie raczej niewielkie i nie wiem czy nie inwestować w wyższą grupę.

  4. hamulec suchy jak wiór. Cały. Myślę, że przyczyną może być też to, że coraz bardziej się rozkręcam i mocniej go używam. Ogólnie do roweru wróciłem po 8 latach przerwy. Pierwszy kontakt to był szok jak to hamuje. W miarę rozkręcania sie zaczyna brakować. Możliwe to to? Teraz więc może pomyślmy jak usprawnić ten hamulec (przedni) bo tylny jestem w stanie zblokować przy każdej prędkości. Dodam, że moja waga to ok. 105kg więc też nie mało. Tarcza + adapter wystarczy czy może jeszcze jakieś inne klocki? Ew. jakiś link do adaptera bo jeszcze się z takim nie spotkałem. Z tego co wiem to mocowanie jest post mount

     

    pozdro!

  5. odgrzebie kotleta ale używam tych hamulców i po ok. 200km przebiegu zrobiło się kiepsko. Manetka wciśnięta pełną siłą a zatrzymanie z prędkości ok. 50km/h zajęło im ok. 40 metrów! Szok totalny! Dlaczego tak słabo? czy oryginalne klocki tak słabe? Ogólnie tarcza regularnie odtłuszczana, nie było psikane niczym do okoła więc klocki raczej nie mogły się zatłuścić. Jeśli zmiana klocków to na jakie? Wolałbym nie zmieniać kompletu hamulców. Może tarcza 180mm? Co wtedy potrzebuje? 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...