Dzień dobry 🙂
Może zacznę od początku. Żona zmieniła rower na gravel i jak kiedyś ona goniła mnie na MTB(miała Cannondale, a ja jej Cube'a), tak teraz ja ją muszę gonić.
Mam rower elektryczny Cannondale Trail Neo 4 rozmiar L (link poniżej) i stary rower żony Cube access race woman w rozmiarze M (ma 182 cm wzrostu, więc chyba rower trochę za mały na mnie)
Sam jeżdżę elektrykiem, ale jak jeżdżę z nią, to nie będę brał elektryka, więc jeżdżę jej starym Cube'm. Cube fajnie się jeździ, fajnie siedzi ale np: po 40 km jestem zmachany, a żona w dobrej formie.
Na swoim Cannondale elektrycznym często potrafię jechać dłużej i 27km/h gdzie silnik już nie pomaga. Siedzi mi się na nim idealnie. Rower marzenie, ale waga i silnik. Powoli wyrastam z elektryków.
Próbowałem graveli, ale jakoś nie czuję tej pewności na tym rowerze. Najlepiej siedziało mi się na gravelu Romet NYK 3.0 SRAM, ale to gravel i nie czuję się pewnie jak na MTB.
Znalazłem taki rower w fajnej cenie. Romet Monsun 3.0 lub 3.1. Osprzęt mi się wydaje, że jest spoko. Pytanie, który ma lepszy ? Czy w ogóle rower jest wart uwagi ? Na pewno bym brał ramę XL.
Moje dzieci biorą udział w Poland bike marathon to może i ja kiedyś wezmę udział 😁
Czy jednak przekonać się do graveli ?
Nie wiem czy pomoże, ale napiszę reach i stack dla Rometa i Cannondale.
Romet reach: nie znalazłem , stack dla XL :635
Cannodnale: reach: 45.0 stack: 63.4
Mam nadzieję, że da się zrozumieć to co napisałem. W razie pytań pozostaję do dyspozycji 🙂
Najgorsze, że nie ma gdzie zobaczyć tego rometa w pobliżu Warszawy w rozmiarze XL.
Linki do rowerów:
Cannondale trail neo 4
Romet Monsun 3.1
Romet Monsun 3.0