Skocz do zawartości

mismic

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    291
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez mismic

  1. mismic

    [rower] Canyon CF SL 8.9 vs 7.9

    Nie muszę płacić drożej za serwis, bo zamiast iść w niszowe rozwiązania mogę po prostu kupić rower za 10 k w tej samej klasie sprzętu, ale ze standardową kasetą i na standardowym bębenku. To, że kogoś stać, nie implikuje tego, że nie powinien liczyć pieniędzy. Jeśli zaś chodzi o zakres - zgodzę się z Tobą - mały trybik służy wyłącznie do dokręcania. Ale w świetle tego, tym bardziej nie rozumiem czemu ktoś miałby drzeć szaty o 1 ząbek mniej. Zwłaszcza, jeśli się weźmie pod uwagę wspomniane wyżej konsekwencje nietypowości. Natomiast odnosząc się do mocy na podjazdach, to przy wyborze korb 38-28, 38-24, 36-26, porównywanie kaset 11-40 i 10-40 byłoby czysto akademicką dyskusją o ułamkach procenta (innemi słowy - o promilach - jeśli ktoś woli taką nomenklaturę).
  2. Czyli Twój budżet to 11 600,00 zł... ... ale myślisz, że może Ci wystarczy rower za 4 600,00 zł. Zastanawiasz się jednak, czy nie kupić takiego za 6 500,00 zł... ... albo takiego za 8 800,00 zł... ... albo takiego za 7 400,00 zł. Wiesz co? Przy takim niezdecydowaniu - najlepszym sposobem, byś wreszcie dokonał wyboru, będzie poniższa, stricte naukowa, metoda: "Ene due rabe, Połknął Chińczyk żabę, A żaba Chińczyka, Co z tego wynika? Jabłko, gruszka czy pietruszka?"
  3. mismic

    [rower] Canyon CF SL 8.9 vs 7.9

    A mnie się nie podoba w tym GX kaseta z 10 ząbkami na najmniejszej koronce, co tylko na specjalnym bębenku siada. No i mniej zębów to mniejsza płaszczyzna styku na koronce => większy nacisk z 1 ogniwa => szybsze odparowywanie żelaza. Lepsiejszy blat ciut większy i ząbek więcej z tyłu, niż na odwrót.
  4. Obawiam się, że w czasach, w których edytor tekstu sam podkreśla wszystkie byki, to zdarzają one się tylko tym najgorszym.
  5. Faktoza. Napisami upaćkany po całości. Zawsze możesz zdrapać. Ten plasticzany krążek przy kasecie bruździ. Krótkawy ten tylny błotnik. No i dziwnie, jak przedni przed forkiem się kończy. A mocowania to jakieś takie druciarskie. Jak się sprawuje 46/34 na szosie? Nie brakuje ząbków?
  6. Czym się różni ratchet od systemu zapadkowego?
  7. Przewaga węgla w tłumieniu drgań jest bezsprzeczna. Z tym nikt nie dyskutuje. Obawy dotyczą raczej odporności na trudy użytkowania - uderzenia, otarcia, obciążenia punktowe, etc. Np. wystrzeli kamyk spod opony, walnie w ramkę i na ramce pojawi się włosowe pęknięcie. Podczas gdy w alu co najwyżej pojawiłby się odprysk lakieru, to carbo z rysą kwalifikuje się już do wymiany. Jak to wygląda u Ciebie @arek_wro?
  8. mismic

    [Rower] alu lub carbon Canyona

    CF SL 8.9 - świetna maszynka. Nie ma co. Rower kompletny. Chociaż, z mojego punktu widzenia, nie sądzę, by w amatorskiej jeździe możliwe było wychwycenie różnicy pomiędzy nim, a wytypowanym przeze mnie AL SLX 8.9. No chyba, że ciśniesz na takim poziomie, że z tych 0,6 kilograma mniej za 4200 złotych więcej wyciągniesz 10 sekund szybciej. W generalce, na rundzie, czy na podjeździe - cokolwiek dla Ciebie się liczy. W końcu to Twoje pieniądze i Twój wybór, więc zawsze możesz zaśpiewać "za swoje pije ja ile chce"
  9. mismic

    [Rower] alu lub carbon Canyona

    Tegoroczne modele Grand Canyon są tak blisko siebie pod względem wyposażenia, że faktycznie trudno się zdecydować. Np. wszystkie AL SLX (7.9, 8.9, 9.9) mają tę samą ramę, wszystkie są na nowym XT, niemal te same koła, różnica w wadze dla tych 3 modeli nie przekracza 0,2 kg, a różnią się tylko uginaczami. Z CF i CF SL jest bardzo podobnie. Różnice między nimi również kosmetyczne, chociaż nie aż tak minimalne, jak w modelach alu. Jedynym wyjątkiem jest wspomniany CF SL 7.9, który jest dla odmiany na SRAM-ie z SID-em. Może komuś ten odmieniec podejdzie. Dobrze, że urozmaica ofertę. Co ja bym brał? Spośród trzech alu wybrałbym model środkowy AL SLX 8.9, bo nie uważam, że warto dopłacać 1,4 kilo zł za kashimę w AL SLX 9.9, a do tego różnica między nimi się sprowadza. W stosunku do AL SLX 7.9 natomiast, w różnicy 0,8 kilo zł, zawierają się lepsze kółka, lepsze heble i lepszy uginacz. Z węgla - metodą eliminacji - odrzuciłbym CF SL 7.9, bo nie podoba mi się ta kaseta z najmniejszą dziesięcioząbkową zębatką, która to wymaga nietypowego bębenka, a SID to typowy ścigant i przy mojej masie jest zbyt wiotki. Odrzuciłbym CF 5.9, bo odstaje osprzętem na całej linii (10s, SLX, Reba, a i nawet Deore w kasecie). Zostają dwa - CF 6.9 i CF SL 8.9. Z tych dwóch wybrałbym CF 6.9, bo 2,3 kilo zł to dla mnie zbyt duża różnica, jak na ciut lżejszą ramkę i kashimę, a reszta - bez różnicy. Pozostaje zatem wybór pomiędzy AL SLX 8.9 vs. CF 6.9. Osprzęt - to samo, geo - to samo, masa - to samo, materiał ramy - dylemat topowy alu vs. budżetowy węgiel jest nie do rozstrzygniecia (patrz test w BikeBoard), natomiast cena 7,4 vs. 9,3 kilo zł rozstrzyga sprawę jak najbardziej i z tym ostatecznym argumentem wybrałbym AL SLX 8.9. Dodatkowo, jako bonus do AL SLX, dostaje się malowanie w kolorze morskim, pięknym jak buźka młodej Magdy Mielcarz.
  10. Peżocik zacny. Tylko ten mostek wypuszczony niebotycznie - nie trwoży cię to to?
  11. To dobrze, że nie wszystkim się podoba. Zostanie więcej dla mnie. Ta kolorystyka w nowych SLX jest dla mnie niemal zjawiskowa. Śliczna jak buzia Magdy Mielcarz. Morski odcień błękitu na ramie pasuje mi jak "british racing green" do Jaguara.
  12. OK, już widzę na stronie producenta: https://www.sram.com/rockshox/products/reba-rl - z czego wynika, że "Magnesium, 9mm QR or 15x100 Maxle Lite". Zmyliło mnie to, bo Fox jest na imbus. Chyba po raz kolejny wykazałem się chorobliwą podejrzliwością.
  13. Skoro dyskusja zeszła na sztywne osie, to mam pytanie - czy w AL SLX 7.9 przednia oś aby na pewno jest sztywna? Bo koła DT Swiss X 1900 owszem, są pod sztywne osie, ale przy tej Rebie widzę szybkozamykacz...
  14. AL SLX 7.9, AL SLX 8.9, AL SLX 9.9 - tak na dobrą sprawę, to różnice między nimi są wręcz kosmetyczne. Widać to choćby po wadze - odpowiednio - 10,9, 10,8 i 10,7 kg. Natomiast osprzęt we wszystkich modelach, w porównaniu do modeli 2015, poszedł o oczko wyżej. No może pół oczka, ale chwali się, że przynajmniej Canyon nie popłynął z trendem downgrade'u, jak inni.
  15. Do wypowiedzi przedmówcy dodałbym jeszcze od siebie, że tytuł wątku to "[Rower] Grand Canyon AL 6.9 2014 - geometria, temat ogólny", więc rozmowy o cenie roweru i o tym skąd się ona bierze, jak najbardziej wpisują się w pojęcie "temat ogólny". Ja również z niepokojem zerkam na podwyżki cen wszystkich modeli i mam nadzieję, że do czasu, kiedy w końcu będę dokonywał zakupu, Canyon nieco skoryguje (czyt. obniży) ceny. Otóż to!
  16. No niby racja - licząc na dobrą cenę w jesiennej wyprzedaży można się... przeliczyć. Ale z drugiej strony z tymi M'kami L'kami u Canyona było w tym roku tak, że przez jakiś miesiąc, czy nawet półtora, były one na zmianę raz dostępne, raz niedostępne. W kratkę. Sytuacja zmieniała się z dnia na dzień, czy wręcz z godziny na godzinę. Jednakże w praktyce każdy, kto regularnie zaglądał na stronę miał szansę kupić wyprzedażową L czy M. Lepsze to, niż sytuacja, w której firma zaczyna wyprzedaż dopiero wtedy, gdy zostają tylko skrajne rozmiary.
  17. To nie jedyna zmiana. Zauważyłem, że cena modelu Inflite 9.0, do którego się przymierzam, skoczyła z 7 819 do 8 299. To sporo, bo ponad 6%. Czyżby zwycięstwo niedorzecznie populistycznej partii w niedawnych wyborach parlamentarnych zaczęło się już odbijać na kondycji złotówki? Ciekawe o ile jeszcze wzrosną ceny, kiedy cały naród faktycznie zacznie robić zrzutkę na trzynaste i czternaste pensje dla górników?
  18. Dlaczego miałaby się pojawić kumulacja zamówień, skoro opcja zamawiania byłaby niedostępna? Przycisk "Kup teraz" aktywowaliby dopiero wtedy, gdy będą gotowi na przyjęcie kolejnych zamówień. Pokazanie na stronie specyfikacji technicznej (która, jak napisał PawelSteinke, jest gotowa) nie ma nic wspólnego z planowaniem produkcji czy sprzedaży. Produkować mogą sobie zacząć za pół roku. Ale fotkę roweru, skoro jest zrobiona, mogą pokazać już teraz. To nie jest skomplikowane arek_wro. Nie popadajmy w "mam problem na każde rozwiązanie". Chcesz powiedzieć, że Canyon nie wrzuca na stronę tabelki z opisem roweru z obawy przed dużą liczbą maili? A skąd wiesz, że teraz nie dostają jeszcze więcej maili z pytaniem "Kiedy wrzucicie na stronę tabelkę z opisem roweru?"
  19. Hmm... skoro wszystko jest gotowe, to dlaczego na stronie nie pojawi się chociaż specyfikacja? Nowe modele mogłyby się ukazywać np. z nieaktywnym przyciskiem "do koszyka", albo z dopiskiem "dostępne wkrótce", etc. Pokazanie specyfikacji zaspokoiłoby ciekawość fanów marki, a fabryka nie musiałaby się zmagać z nową falą zamówień. Win - win. Wobec powyższego, nie bardzo rozumiem to tłumaczenie PawelSteinke.
  20. Wie ktoś kiedy Canyon uzupełni swoją ofertę o brakujące modele Grand Canyon? Pisali wcześniej, że będzie to z początkiem października. W międzyczasie październik niemal dobiegł końca, a oferta na stronie ani drgnie.
  21. Trzy są luzem.
  22. Pół biedy jak lekko "haczy" przy ściąganiu. Gorzej jak przestanie "haczyć" w trakcie jazdy. U mnie jeden z trybików, w kasecie Deore właśnie, kiedyś tak utorował sobie własną ścieżkę. Ale oczywiście przymusu nie ma - każdy sam decyduje czy warto ryzykować dla 30 zł.
  23. Jak widać na poniższym obrazku - materiał, z którego zrobione są różne śrubki niekoniecznie jest mało ważny: "Bębenek - sprzęgło piasty i właściwie jej najważniejszy element wykonano z aluminium. Jak wiadomo, to pozwala ująć kolejne parę gram, ale niesie za sobą przykrą (dla naszego portfela) konieczność korzystania wyłącznie z droższych kaset, gdzie tryby przyczepione są do aluminiowego pająka, a nie luzem. W przeciwnym razie twarde aluminium lub stal będzie wrzynać się w korpus sprzęgła, w skrajnym przypadku taka koronka jest w stanie "utorować" sobie drogę na całym obwodzie bębenka. Poniżej aluminiowy korpus "potraktowany" kasetą SRAM PG1070 - widać, gdzie kończy się pająk a gdzie zaczynają się pojedyncze tryby." Cały tekst tu: http://www.team29er.pl/testy/984-dugodystansowy-test-ko-mavic-crossride-29-cz-pierwsza
  24. Ja jeszcze bym dodał, że jeśli piasta będzie z aluminiowym bębenkiem, to lepiej brać kasetę SLX, nie Deore, bo SLX jest na aluminiowym pająku, a Deore nie.
  25. Ja chętnie skorzystam, ale to jak będę kupował rower terenowy. W najbliższym czasie, jak już pisałem, mam zamiar przesiąść się na przełaj. Z racji relacji jakość/cena - to też będzie Canyon. Długo biłem się z myślami czy pozostać przy MTB (brałem pod uwagę AL SLX 8.9 i CF SL 6.9), ale jak popatrzyłem na trasy, którymi się ostatnio najczęściej poruszam (gdzie większość to jednak asfalt), to stwierdziłem, że to raczej przełaj będzie optymalny. Jeśli za jakiś czas zacznie mi jednak brakować przelotów po górkach (czego się obawiam), to będę myślał o drugim rowerze do jazdy czysto terenowej i wtedy odezwę się z prośbą o przymiarkę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...